|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Kochana, upraszam sobie informowanie mnie na bieżąco o nowych odcinkach, bo chyba sama wiesz najlepiej, jaki potrafię być zakręcony czasami
![]() Więc, do rzeczy: Część VI: Dziwi mnie zachowanie Victora. Nie powinien przypadkiem zareagować spokojnie ni zastanowić się co dalej zrobić, może pomysleć nad zmianą pracy, czy cokolwiek! A on jak ostatni łajdak krzyczy na nic nie winną żonę (dziecko samo się nie zrobiło), ucieka z parku i nocuje u znajomego [najpierw totalna agresja, a potem (być może ze wstydu) nie wraca na noc]. Na szczęście pod koniec odcinka nieco zmienia zdanie ![]() Część VII: No pięknie. Victor dziwnie odmieniony (aż nierealnie wręcz) wraca sobie do domu, a tu Tania z taką nowiną mu wyskakuje. Szczerze mówiąc, też być się wkurzył, gdyby moja żona tak wyjechała Wiadomo, nie jej wina, ale nerwy biorą górę i na kogoś winę zwalić trzeba- ludzka rzecz :d A to, że akurat kobieca głupota i jakaś taka... naiwność [?] czasami bierze górę, to czysta prawda. Ciekaw też jestem tego genialnego planu Victora. Sprzedaje mieszkanie [co jest chyba błędnie zinterpretowane przez żonkę] i przeprowadza się do czegoś innego. Ale do czego Do jakiejś meliny? To jest ten jego plan? Czekam na ciąg dalszy, pozdrawiam.
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|