Opowiadamy jak sobie gramy

[Ceasaries]

Długo nie pisałam i dawno nie grałam, szkoła, ale mam zdjęć w sam raz na dwa albo trzy posty. To pierwszy!
Dla tych którzy nie pamiętają moja rodzinka nazywa się Rathev. A tu wcześniejsze posty!:
- http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=433
- http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=441

To w takim razie ciąg dalszy:

Po ciekawym wieczorze, czas na śniadanie!!


Ranek i już coś się zepsuło Trevor naprawia: (nie ma to jak poranna powódź)


Ale słodkości też się przydadzą!! ^^


A wieczorem, czas poszaleć!! Oboje wybrali się do klubu..




Oczywiście oboje zaszaleli, przecież po to są rozrywki!!




Myślę że ktoś trochę przeholował z drinkami:



Oczywiście Trevor patrzył na swoją niewiastę i był bardzo szczęśliwy, w końcu nie codziennie coś takiego można zobaczyć!:


Kiedy w końcu Trevor zainterweniował oboje wrócili do domu:


A takie szalone rzeczy się dzieją, kiedy ktoś przekroczył limit alkoholu na jedna noc:



Ale nastaje znowu nowy dzień i trzeba się zająć domem i innymi rzeczami!
Donau czyta gazetę oraz robi śniadanie:



I jak mówiłam, moi sim-owie chyba nie przeżyją bez porannej powodzi. Trevor w pracy, a więc tym razem naprawą zajęła się Donau.:


Jak na razie to wszystko... Wstawię fotki jak najszybciej, tylko ktoś musi przed mną!