|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 03.02.2006
Skąd: Gdańsk
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 3,155
Reputacja: 15
|
![]()
Ukrywaj kryształki nad simami!
Troche zbyt surrealistyczne 8D Podpisuje się pod Searle Popraw się w 1szym odcinku. Chętnie sprawdze ;]
__________________
[img]http://i48.************/358osn7.png[/img]
http://ask.fm/Mitheska |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 09.01.2011
Skąd: Z nikąd
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 140
Reputacja: 10
|
![]()
Część pierwsza
O mój Boże! Zamknęli mnie za morderstwa?! NIKOGO NIE ZAMORDOWAŁEM! Panie strażniku! To pomyłka! Naprawdę! Niech pan zobaczy ten artykuł jeszcze raz! PANIE STRAŻNIKU! NIKOGO NIE ZAMORDOWAŁEM! Błaaagaaaam! POMOOOOCYYYY!.. ![]() Strażnik powiedział, że zamordowałem 15 osób. Zapytałem się, czy zbadano odciski palców, ale strażnik odpowiedział, że nie. Skąd wiecie, że to ja ?! Strażnik podał mi kartkę; był na niej mój rysopis. Do procesu zostało tylko osiem dni. Już trochę się uspokoiłem, po tym, gdy nastraszyli mnie izolatką. Poprosiłem strażnika o jakąś pracę, najlepiej w kuchni. Strażnik pokazał mi jadłospis z przepisami; miałem go, ale bez nich. Powiedziałem, że jest dobrze i przepisy nie są zbyt trudne. Poszedłem do kuchni. W piątki na obiad jest zupa pomidorowa. Zrobiłem ją, dostałem wypłatę. ![]() Po pracy strażnik powiedział, że moim adwokatem będzie Paweł Celownik. Uważa, że nikogo nie zamordowałem; świadkowie podobno nie pamiętali, jaki "miałem" kolor oczu. Poprosiłem strażnika, żeby mi kupił gazetę; najdłuższy artykuł mówił: LUDZIE GINĄ W TAJEMNICZYCH OKOLICZNOŚCIACH ------------------------------------------------------ Wczoraj o godzinie 13:13 w Queenstown podczas wycieczcki po mieście obok stacji metra Bareven porwano przewodnika. Sprawca jest nieznany, jednak według zeznań turystów, o tej porze za słupem ogłoszeniowym czaiła się jakaś zakapturzona postać, a kiedy przewodnik poszedł na chwilę do toalety, nie wrócił z niej. Miejsce porwania zostało zabezpieczone, a stacja metra Bareven zamknięta do czasu wyjaśnienia sprawy. Koniec części pierwszej. *na zdjęciu kroi marchewkę ![]()
__________________
![]() Pieszczoch zrób panu puu! Pfffffff... Ostatnio edytowane przez Pan_Laptop : 05.06.2011 - 11:56 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 22.09.2007
Skąd: Kraków
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 74
Reputacja: 10
|
![]()
"O mój Boże! Zamknęli mnie za morderstwa?! NIKOGO NIE ZAMORDOWAŁEM!
Panie strażniku! To pomyłka! Naprawdę! Niech pan zobaczy ten artykuł jeszcze raz! PANIE STRAŻNIKU! NIKOGO NIE ZAMORDOWAŁEM! Błaaagaaaam! POMOOOOCYYYY!.." Napisałabym to tak: "Jakub spojrzał z niedowierzaniem na pierwszą stronę gazety. Maiłby być mordercą? Ale niby jak? Dlaczego on? Przecież niczego nie zrobił! - To kłamstwo! Kłamstwo! Jestem niewinny, słyszycie?! Nikogo nie zamordowałem! Musicie mi uwierzyć! To musi być pomyłka! - wrzeszczał. Wpadł w szał. Strażnicy musieli interweniować." Cóż - prawda prawdą, że nie powinnam tego przepisywać. W sumie, nie mam żadnych sukcesów jako pisarka, ale nie mogłam się powstrzymać. Pozdrawiam serdecznie, Lidia. |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|