Wasza najlepsza rodzinka?

trzy rodziny ^^

Kot (nazwisko wywodzi się z tego,że mieli dwa koty i jednego psa)
Odrazu stworzyłam mamę-Annę i tatuśka-Marka.Mieli psa Kolę,kotkę Rugrybę i kota Lancelota xd.Zaczeło się od tego,że wszystkie zwierzaki były młode.Kola była głupia.Rozkochałam w sobie Annę i Marka.Później urodziło im się dziecko-Alicja.Miałam z nią wiele kłopotów (boolProop psuje grę...więc nie przyspieszałam a o SimPe i Insim*coś tam* nie wiedziałam)ale się przeżyło jak Alicja była dzieckiem to Anna urodziła Maneki (nie czepiać się imienia).Później zainstalowałam Seasony (cztery pory roku) i się wszystko zwaliło...

Duo (Rodzina ze świetlicy tylko jakiś bachor mi utopił ją,a ja się zemściłam >(spaliłam mu rodzinę))
Asia i Michał zbili fortune na motherlodzie xd i postanowili zaadoptować córkę (urodzić nie mogli bo się filmik wyświetla a tam małe dzieci są(na świetlicy))
później zaadoptopwali syna...niedługo potem był u nich pożar mój kolega uratował tą rodzinę.A później walnął tan głupi bachor co mi rodzine utopił!

CaramellDansen ( xd)
Stara,ale BYŁA jara gdyby nie te seasony...Irmin przygarneła rodzinę stwór (tą Sarę i Dana) miała 4 piętrowy dom długo nią grałam miała 6 pokoleń...

[Wiktoria__07]

Ostatnio zainstalowałam Simy więc wypadałoby się wypowiedzieć:
Moja simka Iza (aspiracja rodzina) wprowadziła się koło Dona (celowo),poznała się z nim na czacie (celowo),on się do niej wprowadził (celowo ;D) i zaręczył z nią,poślubił bla,bla,bla... Tylko przez przypadek kiedy robili swoje pierwsze bara-bara przyleciała Dina i... było niemiło...Ale powróćmy do Izy urodziła małego Maćka (pragnienie bogactwa) który obecnie jest nastolatkiem,chodzi do szkoły prywatnej i ma małą siostrę Amandę (Amandzia urodziła się przez przypadek ;D) Do byłego domu Dona wprowadziła się 3-osobowa rodzina czyli matka Anna (rodzina) ojciec Marek albo Marcin nie pamiętam (wiedza) i nastoletnia córka Kasia (rodzina). Kasia jest obecnie stałą sympatią mojego Maciusia.Amanda podobnie jak brat dostaje ciągle (za pierwszym razem byłam szczęśliwa, ale potem idzie się przyzwyczaić a nawet wkurza jak skaczą niby małpy i dają zadanie byle gdzie) i planuje ją wpisać do szkoły prywatnej, dać jej pragnienienie romansowania,znaleźć jej męża ale z powodu aspiracji będzie romansować z wszystkimi po kolei (listonosz,ogrodnik,sprzątak itp.). Co do Maćka i Kasi nie mam interesujących planów jak w przypadku Amandy po prostu Kasia się wprowadzi ożenią się a niedługo po ślubie Don i Iza umrą pewnie ze starości, bo w domu się zrobi tłoczno.

Planuje tak żeby rodzina Lotario była jak największa miała rozgałęzione drzewo gene...coś tam.To już koniec mam nadzieję że nikt nie usnął

Ja jak zrobię rodzinę to gram w nią do końca.Tym razem rodzina Kwiat. Teraz chyba mam 12 czy nawet 15 pokolenie..coś koło tego.Jak zwykle zaczęłam od 3. Latynosów Różę i Bratka i brata Bratka, Ździebełko. brata wyprowadziłam a tamtych zeswatalam i teraz t jest pra(pra...) wnuk.

Moja rodzina jest teraz spokrewniona ze wszystkimi z miłowa i nie tylko bo i werona i dziwnowo i pare tam jeszcze miast. I co teraz robić?? Tworzyć nowe i rozwinąć bardziej...

[miłośniczka zwierząt]

moja najlepsza rodzinka to rodzinka którą gram obecnie: samotna matka z córka nastolatka która poszukuje męża, córka się dobrze uczy i idzie na studia ze swoja sympatią, a mama bierze ślub z wybrankiem i na świat przychodzi kolejne dziecko. Córka wraca ze studiów z chłopakiem i wprowadzają się do jej rodziców. Z tego co pamiętam to matka nazywa się Kasia córka Ania natomiast imienia męża Kasi nie pamiętam.

1. Obojętny
W tej rodzinie był tylko Marek. Miał najlepszą przyjaciółkę(nie miał zamiaru się zareczyć i wziąć ślub, mieszkał ze swoim przyjacielem ze studiów) ale raz poszli na randkę. Potem Marek się trochę postarzał, i kupił nową czapkę (to jego największe hobby, obok bycia DJ'em :p) A potem był reinstall bo się gra skichała :<
2. Muzyk
Było 2 braci i siostra. Każdy z nich miał własny cel - ale wszyscy uwielbiali MUZYKĘ. Mieli niezły dom z super bilardem i prywatnym pokojem do randek(:p) każdy miał własny instrument i pokój w innym kolorze i stylu. Żyli sobie, ale mieli i przyjaciół, i wrogów.
3. Gąbka
Było 2 bogatych braci - Jarek i Michał(chłopacy górą!) jeden to główny finansista, drugi miał parenaście kochanek. Mieli super dom, dochodową karierę, jeden z nich podsunął pomysł, żeby wybudować Szklany BudynekTM i jest jego partnerem handlowym i medialnym.

[LovettBon]

Póki co mam dwie ulubione rodzinki: de Levent i de Lioncourt Tę pierwszą stworzyłam zaraz po zainstalowaniu gry (po 3 latach nie grania w The Sims 2! ). Ta rodzinka podróżuje w czasie Wymyśliłam sobie, że dwóch pierwszych simów (Alicja i Henryk) pobrało się w 1870 roku. Urodziła im się córka Anastazja, którą posłałam na studia. Gdy wróciła, jej rodzicom urodziły się dwie córki bliźniaczki, których imion nie pamiętam Kiedy siostry Anastazji zostały nastolatkami, jej matka znowu zaszła w ciążę, a Anastazja zaraz po niej. Zrobiła mi się mała patologia, bo dzieci matki i babki były w tym samym wieku Teraz nimi nie gram, bo zajęłam się innymi simami, ale długo będę o nich pamiętać Całe podróżowanie w czasie polega na tym, że uwzględniam to ile mniej więcej lat musiało upłynąć np. po tym jak Anastazja dorosła i urodziła dziecko (załóżmy, że 25 lat). Wtedy zmieniam całą garderobę simów i ich fryzury aby pasowały do obecnych czasów (rok 1895). Muszę przyznać, że to świetna zabawa Tylko teraz mam problem, bo nigdzie nie mogę znaleźć ubrań w stylu lat 20-tych, a nie postarzę wszystkich moich simów o 10 lat

Drugą rodzinką gram od niedawna, ale chyba długo przy nich zostanę Jest to para wampirów: Iseult i Alexander. Iseult jest przepiękną damą, która zamierza odbudować upadłe Królestwo Wampirów (X_X), a Alexander (już mniej piękny) po prostu za nią łazi co chwila mówiąc "Blee!". Mieszkają sobie w mrocznym pałacyku i właśnie urodziły im się bliźniaki (-.-') Izabela i Remus. Brzydkie jak noc, biedne dzieci. Jak już dorosną, to pozamieniam je w wampiry. Rodzinka mieszka w Dziwnowie, więc Izabelę zeswatam z Jaśkiem (tak?) Kowalem (ciekawe, czy może być kosmita wampir ), a Remusa z dziewczyną o nazwisku Widmo której imienia za nic nie mogę sobie przypomnieć. Tak czy siak będzie ciekawie

[Arisane]

Moja siostra, nie ja, bardzo lubiła rodzinę Makrela. Nazwisko wzięło się od jej ukochanej rybci. "Korzenie" tej rodziny urodziły ponad 40 dzieci i w rodzince żyło sobie 50 simów JA nie mam na razie najlpeszej, dopiero się rozkręcam po simach.

Kiedy wróciłam do TS2, stworzyłam własne otoczenie i małżeństwo - Izę i Grzegorza Nowak. Urodziła im się córka Kasia, ale w związku z tym, że Grzesiek miał pragnienie romansowania, co wieczór wyjeżdżał sobie do klubu na randkę z wampirką (imienia nie pamiętam). Pewnej nocy, gdy żona i córka spały, facet zaprosił swoją kochankę do domu. Izka wstała (toaleta xd) i przyłapała parę na całowaniu, co oczywiście skończyło się zerwaniem. Grzegorz się wyprowadził (a potem go uśmierciłam, nie chciało mi się nim dalej grać). Jego była żona zorientowała się, że jest w ciąży, ale mimo to pojechała na przedmieście i poznała maxisowego Wiktora Zaklinacza. Po narodzinach Mileny Wiktor wprowadził się, wzięli chichy ślub... no i owocem nocy poślubnej był syn Daniel. Potem urodziły się bliźniaki Kacper i Kamil. I jeszcze najmłodszy Tomek. Gdy Kasia została nastolatką, poszła na studia (wybrała psychologię) i poznała mojego sima Maćka Kowalika. Po paru dniach zaręczyli się. Potem dołączyła do nich Milena, następnie Daniel. Kasia w końcu skończyła studia i z Maćkiem wprowadziła się do rodzinnego domu. Urządzono huczne wesele, a po miesiącu miodowym Kasia zaszła w ciążę (urodziła córkę Julkę, planuje kolejne dzieci). Milena planuje ślub z poznaną na studiach simką (której imienia nie pamiętam), co Izę lekko zaskoczyło. Daniel pilnie studiuje, Kacper flirtuje ze szkolną koleżanką Cecylią oraz stara się o stypendium, podobnie jak Kamil i Tomek.

To na razie tyle, Ale chcę stworzyć rozbudowane drzewo genealogiczne

[kalafjor]

Napisał kalafjor

Moją najlepszą rodzinką było pokolenie Nastka.
Zaczeło się od tego, że była Stonka Nastka, która kochała swój ogród. Po jakimś czasie zamieniła się w simrośle, kochała zarabiać simoleony więc miała kilka biznesów: kwiaciarnie, elektroniczny chwilę cukiernię ale średnio jej to wychodziło chociaż miała chyba dwie nagrody "Najlepszy z najlepszych". Gdy osiągneła złotą rangę robotyka stworzyła dwa roboty, które pomagały jej w biznesieyska- faceta i Cybermychę- kobiete byli oni małżeńswem i pojechali na miesiąc miodowy na wyspę Twikki bodajżę. Po jakimś czasie Stonka spadła na minus więc zamknęła biznes i załamała się. Cybermycha otworzyła sklep zabawkarski, a Stonka wyzdrowiała lecz jej kontakty z Cybermychą się ostudziły ponieważ ona pracowała jak wół, a teraz robot zbiera chwąłę i klientów.Stonka i Dysk pracowali w biznesie, ponieważ Cybermycha nie chciała pracować siedziała tylko w gabinecie i popijała drinki. Stonka zapragnęła mieć dziecka więc wychodowała z zarodka Pomarańcza, który kochał łowić ryby. Żyli tak przez jakiś czas aż wkońcu Stonka wychodowała drugie dziecko Cytryna, który miał podobne zainteresowania jak brat. Przy okazji Pomarańcz uprawiał szklarnię i sad za domem, bo Stonka się zestarzała. Cybermycha zamknęła biznes chwilę przed tym jak Stonka wyłączyła zasilanie jej i Dyskowi. Nie chciało mi się nimi sterować więc wywaliłem ich do skrzyni rodzin. Pomarańcz wychodował wnuka Stonce- Agresta. Agrest ożenił się z (niepamiętam imienia, załóżmy, że z Kasią) i pojechał z nią na miesiąc miodowy do Wioski Takemizu gdzie nauczył się teleportacji. Więcej dopiszę później bo imion nie pamiętam i mieszają mi się ich dzieci więc wejde do gry i dopiszę

Już nie gram tą rodzinką, ale dopiszę jak się skończyło.

Cytryn również ożenił się z "normalną" simką, też tak jak Agrest mieli jedno dziecko. Obydwie, nowe rodzinki powyprowadzały się do nowych domków.
W domu została Stonka i Pomarańcz. Ta pierwsza już za kilka dni miała umrzeć. Przed jej śmiercią Pomarańcz się zestarzał. Stonka umarła zostawiając złoty nagrobek. Pomarańcz nie zdążył umrzeć, bo już nimi nie grałem.
W międzyczasie Dysk i Cybermycha wyprowadzili się do mieszkania. Cybermycha zaczęła zdradzać Dyska. On się dowiedział, ale dał jej drugą szansę. Ona dalej go zdradzała więc się wyprowadził. Sam ożenił się z moją simeczką. Cybermycha wyszła za tego swojego kochasia i więcej nimi nie grałem. Dysk razem z żonką doczekali się dwóch dzieci: chłopca i dziewczynkę. Dziewczyna poszła na studia i założyła najlepsze bractwo na uczelni. Miała chłopaka, który był obrzydliwy, ale ona dała mu skorzystać z maszyny do operacji plastycznych. Mieszkali jeszcze z Franciszkiem III Manko i wampirem. Wszyscy mieli swoje drugie połówki. Pewnego dnia żona Dyska zdradziła go z chłopakiem swojej córki. XD Córka była okropnie wściekła, bo tyle dla niego zrobiła, a on jej się tak odpłaca... Zerwała z nim i wywaliła z bractwa. On zrezygnował ze studiów i wprowadził się do domku w Kwitnących. Dysk dowiedział się o zdradzie i zerwał z żoną. Ona wprowadziła się do chłopaka. Gdy się okazało, że jej w ciąży chłopak wywalił ją z domu (dupek z niego był i tyle ;<). Ona bez pieniędzy zamieszkała w jakiejś ruderze i urodziła bliźniaki.
I tak skończyły się perypetie rodziny Stonka. Muszę poszukać, może gdzieś jeszcze mam zapis.

KONIEC!!!

[Fisia]

Mam spore drzewko genealogiczne w jednej rodzince No więc to jest rodzina Black, liczy ok. 75 (!) osób i ma 8 pokoleń. Nie będę raczej opisywać każdego Sima, zresztą i tak w temacie ''przedstawmy swoich ulubionych simów'' napisałam o Darrenie, który pochodzi właśnie z tej rodziny Ale opiszę innych.
Była sobie Simka, Simka miała męża, zdradzała go z dziewięcioma innymi facetami I z jednym zaszła w ciążę. Jej mąż z nią zerwał i się przeprowadził, bo dom należał do dziewczyny. Urodził się chłopczyk, ale po kilku godzinach zabrała go opieka społeczna. Później przez przypadek trafił do innej Simki, właściwie córki Darrena, która była z tej samej rodziny co tamta femme fatale. Była nawet z tego samego pokolenia. No więc chłopiec, Yuki, trafił do Caroline. Ona adoptowała jeszcze jedno dziecko, dostała dziewczynkę Olę. Ola dostała się do szkoły prywatnej i teraz pracuje, żeby zostać prymusem A Caroline nie zamierza szukać sobie męża.