Dla mnie używanie kodów nie jest żadnym przestępstwem - używam, bo lubię i nie widzę w tym nic złego... Oczywiście z umiarem. Często zaraz po przeprowadzce rodziny wpisuję "motherlode" i buduję moim simom wspaniały dom, co wcale nie oznacza, że później nie posyłam ich do pracy! Wręcz przeciwnie - u mnie jest to swego rodzaju obowiązek. Jedynymi simami, którzy nie trudnią się pracą zawodową są nastolatkowie. Tak samo z umiejętnościami: NIGDY nie używam kodów do ich rozwoju, bo zwyczajnie tego nie toleruję. Oprócz wcześniej wspomnianego kodu na pieniądze, korzystam jeszcze z kilku modów od Twallana. Wśród nich prym wiedzie NRaas Master Controller, który służy mi TYLKO I WŁĄCZNIE do edycji simów w CASie... Także, jak widać, osoba, która gra z kodami/modami, wcale nie musi używać ich do wszystkiego. Gra mi się nie nudzi, bo zawsze jest coś do zrobienia. Trzeba tyko ruszyć wyobraźnią