Gry serii SimCity

To fajnie! Jak tylko wymienię kartę graficzną, to kupię, bo gierka wydaję się naprawdę dobra

[Gio]

@Liv - opcji jest aż za dużo, tak, że nie da się tego ogarnąć. Nadal nie umiem umiejętnie prowadzić handlu. Jakieś żetony, coś, kyrie elejson! :p No i fakt, trochę simowo, z daleka wygląda lepiej niż simsy, ale z bliska zdecydowanie gorzej (jutro wstawię Wam foty ludziów z ulic - pośmiejecie się )

@Don Sheogorath - nie, ona nie jest internetowa. Ale takich gier tego typu jest dużo na necie, z tym, że na pewno nie oferują tego wszystkie co zwykła płytka

[kalafjor]

Kubus, czy to, że umieściłeś elektrownię tak daleko i wszystko zalesiłeś dało jakiś skutek, że masz środowisko zielone, mało problemów ze smogiem i skażeniem wody?
I nie boisz się elektrowni atomowej?

Ja osobiście mam kilka problemów...
Ciągle wszyscy się ze mną wykłócają (ci niby doradcy). Kobieta od środowiska ma pretensje, że powietrze jest skażone... Co ja mam robić? Wszędzie sadze drzewa i wstawiam parki, ale za chwile to moja cala mapa będzie pokryta smogiem...
Tak samo facet od energetyki i wodociągów narzeka, że Zieloni mają zatrutą wodę, czy coś. Ustawiłem już dwie oczyszczalnie ścieków i ciągle ma do mnie pretensje. Każe mi ustawiać nowe pompy wodne... Czy to cokolwiek da? Też duża część mapy jest skażona, ale te oczyszczalnie trochę poprawiły jakość wody.
Kobieta od oświaty i medycyny ciągle mówi, że kasa szpitala jest pusta. Ja delikatnie podnoszę im dotacje, ale ona dalej... Nie mogę podnieść za dużo, bo ledwo zarobki przewyższają wydatki.
I ciągle te strajki nauczycieli... Mam chyba trzy podstawówki i dzięki temu mogłem zmniejszyć koszt autobusów do zera.
I na koniec (chyba) te ciągłe pożary... Rety, czy u Was też ciągle się pali?

[kubuss]

Dzięki ja tam zawsze zwracam uwagę na szczegóły. Jak buduję miasto. Więc zyski dosyć łatwo się generuje, wystarczy dobrze podatkami i wydatkami na infrastrukturę, oświatę i edukację manipulować + oczywiście umowy sąsiedzkie. Zalesienie dużo pomaga w środowisku ja mam pasek środowiska tak więcej niż połowę na zielono. Tak samo bezpieczeństwa. Resztę na zielono. Zadowolenie z burmistrza wynosi około 95%. Zanieczyszczenie też jest niskie bo przemysł w dużej mierze jest nowoczesny, mniej jest wytwórczego, a brudnego wcale nie ma. W tej grze trzeba kombinować. Hmm nigdy nie miałem problemu z elektrownią atomową,nawet koło niej mam punkty dostawcze wody No aleje się przydają, w centrum (tam gdzie rondo z pomnikiem) jest największy ruch. W stronę galerii (między blokowiskami) i w stronę dużych marketów (na prawo od ratusza) ino tam aleja nie chciała się zmieścić . No i w stronę sąsiedniego miasta (dużo przemysłu tam jest). No i bardzo pomagają ronda. Bo nie ma aż takich mega korków. Jutro jak znajdę czas to wstawię fotki z tam zadowolenia, wydatków/przychodów, ruch itp. Ta gra jest mega na kombinowanie. Ale da się ją ogarnąć :p

[motyka]

moje największe miasto miało około 400 tys. mieszkańców, ale dalej nie mogłem go rozwijać - zawsze osiągam taką granicę, kiedy już nie ma popytu na strefy MHP, wyznaczanie nowych stref nic nie daje, a dodatkowo ludzie się wynoszą z miasta. no i nie wiem, jak temu zaradzić

[Adrianus]

widzę że prowadzicie tu dyskusję na temat SC. kiedyś dużo w to grałem simcity 3000, sc 4 , simcity społeczności ;d jak znajde jakieś save na komputerze to wstawie Wam pare fotek

ps. grał ktoś w simcity społeczności ? straszne dno ;p w ogóle nie podobne do simcity

[Malfurion]

Duzo bylo placzu, przy wydaniu tego tytulu. Nie gralem, ale czytalem, ze ograbili ten tytul z multum funkcji jakie posiadaly poprzedniczki.
Wciaz mam chapke na ta gre od Gio

[Gio]

@up: Prawda, ja grałem w societes u kolegi i wrażenia naprawdę negatywne. Budujesz, budujesz, budujesz i nic, koniec, nic się nie dzieje Ot i cała rozrywka Niby chodziło im o to, że można tam różne typy społeczności założyć, ale generalnie i tak lipa

To ja Wam teraz powiem, co się stało w moim ukochanym Monroe Otóż wszedłem sobie dzisiaj w grę, z zamiarem dobicia miasta, ale przez przypadek wyciągnąłem je z tego głębokiego kryzysu, w jakie mi wczoraj wpadło Więc teraz to jest kraina dobrobytu i Carrefoura (napaćkałem tego dużo po całej planszy, a kto bogatemu zabroni!) No więc obecnie ma 270 tys mieszkańców (wczoraj jeszcze było 120 tys, ale dzięki odblokowaniu nowych zagęszczeń ludności ta liczba szybko się teraz zwiększa), 1% bezrobocie, w rezerwach mam ponad 1 mln , a przychód 40 tys co tam jakiś krótki okres czasu (na max przyspieszeniu co jakieś 10 s ).
Wreszcie miasto wygląda trochę lepiej:





No i obiecane zdjęcia ludziów:











Na ostatnim widać, że jednak sie miasteczko trochę korkuje

[Malfurion]

Ahaha nie no ludziki sa *****isci xD
Gio powiedz mi jakie wymagania ma ta gra? I na jakich ustawieniach grasz?
Kurcze, musze znalezc plytke z SC 3000, i zaczac sie budowac

[kalafjor]

Napisał JA

Ja osobiście mam kilka problemów...
Ciągle wszyscy się ze mną wykłócają (ci niby doradcy). Kobieta od środowiska ma pretensje, że powietrze jest skażone... Co ja mam robić? Wszędzie sadze drzewa i wstawiam parki, ale za chwile to moja cala mapa będzie pokryta smogiem...
Tak samo facet od energetyki i wodociągów narzeka, że Zieloni mają zatrutą wodę, czy coś. Ustawiłem już dwie oczyszczalnie ścieków i ciągle ma do mnie pretensje. Każe mi ustawiać nowe pompy wodne... Czy to cokolwiek da? Też duża część mapy jest skażona, ale te oczyszczalnie trochę poprawiły jakość wody.
Kobieta od oświaty i medycyny ciągle mówi, że kasa szpitala jest pusta. Ja delikatnie podnoszę im dotacje, ale ona dalej... Nie mogę podnieść za dużo, bo ledwo zarobki przewyższają wydatki.
I ciągle te strajki nauczycieli... Mam chyba trzy podstawówki i dzięki temu mogłem zmniejszyć koszt autobusów do zera.
I na koniec (chyba) te ciągłe pożary... Rety, czy u Was też ciągle się pali?

Pomóżcie, bo ja chyba nie ruszę z tym miastem... XD