![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
![]()
Oto moja krótka lista rzeczy, które denerwują mnie w trójce najbardziej:
- kompletnie nieudana gra świateł (co w szczególności widać na simach - do refleksów na wodzie nie mam zastrzeżeń, są idealne), - masowe rozmnażanie się zwierząt (nie wkurzałoby mnie to tak bardzo, gdyby działo się to w maxisowych rodzinach, ale oczywiście to moje domy muszą być zasypane niechcianymi kociętami/szczeniakami... i weź je potem kasuj ![]() - denerwuje mnie to, że kosz na bieliznę musi stać w każdym pomieszczeniu, gdzie sim ma możliwość zmiany ubrania, aby te nie lądowały na podłodze... Nie wystarczyłoby, gdyby w domu znajdował się TYLKO JEDEN kosz na brudy, który "zbiera" to wszystko? Niepotrzebne zagracanie mieszkania ![]() - wkurza mnie to, że simy nie mogą jeść, przytulać się na kanapie albo bawić się ze zwierzakiem siedzącym na kolanach, równocześnie oglądając telewizję - głupota, - spacer z psem na smyczy jest strasznie monotonny - dodałabym parę "smaczków", aby go urozmaicić. Mam np. na myśli sytuację, w której zwierzak wyrywa się simowi i biegnie za jeleniem, głośno ujadając... Oczywiście chwilę by sobie pobiegał i wrócił do właściciela ![]() - simowie przenikający przez pędzące samochody, - brakuje mi też możliwości wspólnego galopowania na koniu z innym simem czy chociażby wybrania się z nim na jogging. To na razie wszystkie moje zażalenia, ale jakbym się tak głębiej zastanowiła, pewnie byłoby ich więcej. Dwójka rządzi ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|