<3 Rodzinki Eyvee <3

[Kędziorek]

Zgadzam się z przedmówcami

Co do mnie to cały czas czekam na jakiś twój odcinek.. Szczerze, to już nawet mniejsza o rodzinę, bo wiem, że cokolwiek stworzysz i tak mi się spodoba

[eyvee]

Ok, wzielam sie znowu za Rodzine Marville

Moze ktos ich pamieta moze nie, w skrocie Trevor jest czarodziejem siejacym spustoszenie po miescie, a Angela dobra wrozka, ktora go obserwowala. Po jakims czasie chlopak znalazl ja, gdyz byla bardzo potezna, a go ciagnelo do "silnych" nadnaturalnych mocy - zamieszkali razem i dziewczyna miala bardzo dobry wplyw na naszego buntownika, stal sie bardziej pokorny, pomocny i mniej wredny dla ludzi.

Rodzina Marville ciag dalszy

Trevor siedzi i studiuje logike....bo przyjal sie do pracy w komisariacie


Jednorozec nadal chodzil i blagal sasiadow o marchewki pasajac sie tam i owdzie.


Angela uprawiala swoj ukochany ogrodek


Trevor nadal pojedynkowal sie, uprawial czary, bawil sie magia i przygotowywal eliksiry.





Potem czas na pyszny dyniowy placek - za to moglby Angele ucalowac xD


Przejzadzka na jednorozcu do parku.


Pewnego dnia Trevor zaprosil Angele do parku w miescie i mial pewne plany...zaczal troche niepewnie, gdyz takie rzeczy nie byly w jego stylu...



Koniec koncow nie mogl sie juz powstrzymac i pocalowal zszokowana Angele.



Potem byly wielkie uczuciowe dialogi, zawile pytania i dyskusje...


Trevor wkoncu przmogl sie i nie chcial czekac....wyciagnac pierscionek i poprosil Angele, by zostala jego ukochana zona.



....az paparazzi zemdlal z wrazenia xD


Jako, ze oboje nie lubili tlumow i gapiow poszli do kosciolka i wzieli cichy skromny slub





Angela byla cala w skowronkach


Nawet jakas dziewczynka wilkolak przyszla pogratulowac mlodej parze ^^


Tutaj spiochy sobie spia razem slodko


Piekna, mloda meska klata na dzien dobry ...


Koscidla, pokojowka z zaswiatow na dzien dobry i zawal murowany xd


Oczywiscie pozniej kolejne wrazenia.....Angela miala mila wiadomosc dla trevora - spodziewa sie dziecka !



Ku zdziwieniu dziewczyny chlopak dosc...dobrze to przyjal


Angela i jednorozec - przytulasy, wygibasy ^^


Tutaj Angela ze swoim smartfonem xd


BONUS - zdjecia z serii "bledy i bledziki"


CDN

[Kędziorek]

Trevor jako policjant? No nie wierzę Chociaż to ma sens.. Zamiast ścigać złodzieja zamieni go w żabę i po kłopocie

On się zachowuje tak uroczo.. Zastanawiałam się, jak będą wyglądać oświadczyny kogoś z takim charakterem i przyznaję, że przebrnął przez to z godnością.

Już na ślubie wydawało mi się, że widzę wyrośnięty brzuszek Angeli i cieszę się, że to nie były omamy
Ale reakcja Trevora najlepsza - kciuk w górę i jazda

Co do bonusu, to ta babcia jest boska.. Chociaż przez moment wydawało mi się, że ten wróżek za nią chodzi z gołym tyłkiem, ale to tylko takie moje przewidzenia

czekam na więcej

[Sqiera]

haha, a ja się miałam pytać, czy ona w trakcie ślubu już nie była w ciąży, ale sprawa wyjaśniła się sama

Nono Trevor to ciacho, ciekawe na ile został okiełznany przez naszą piękną ;p
Gratuluję poważnego podejścia do sprawy czyli oświadczyn i ślubu. Teraz przed nim o wiele poważniejsze zadanie
Mam nadzieję, że sprosta wyzwaniu

A i czekam na potomka/ów po cichutku liczę na ciążę mnogą

Aha, no i jakość zdjęć u ciebie pierwsza klasa!

[M3Lcik]

Twoje Simy są takie sliczne...Czekam na dzidziusia i mam nadzieje,że będzie to dziewczynka

A propo slubu: ja chcieć taki kościół. Plosssse

[Słodki Pan Ciastek]

Wreszcie odcinek!

Trevor bez magii to jak człowiek bez mózgu. uwielbiam patrzeć na jego pojedynki magiczne
No i jeszcze te oświadczyny Nigdy sobie nie wyobrażałem Trevora w takiej sytuacji, paparazzi chyba też nie.

Reakcja Trevora na wieść o ciąży Hehe.

Czekam na next

[Chwalisława]

No i doczekałam się odcinka Trevor to taki miluś przy Angeli, a jak przyjdzie co do czego to idzie się pojedynkować. Myślałam, że mu już przeszło.
Nie spodziewałam się po nim, że będzie policjantem o.O
Dzidziuś!! Mając takich rodziców, to dziecko będzie piękne.

[Miscellaneous]

O matkooo, Trevor i Angela są tacy śliczni!
A ich dziecko urodą przebije każdego. ;D

[eyvee]

Ok, troszke pogralam wkoncu i mam kolejna porcje zdjec z zycia Marville'ow

Trevor postanowil nauczyc sie grac w szachy...ale chyba ma juz dosc


Wolal isc do parku i podokuczac troche sasiadom - porzucic w nch zaklecia, klatwy i posmiac sie z ich reakcji xD


Oczywiscie nie mogl zaniedbac jednorozca - trzeba wyczyscic kopyta, troche poczesac lsniaca siersc i poobgadywac co ciekawego Angela spiewa pod prysznicem...




Angela bedac juz w zaawansowanej ciazy nie mogla sobie pozwolic na prace w ogrodzie - trzeba wyreczyc malzonke z "malym potworkiem" w brzuszku


No i stalo sie....Angele zlapaly skurcze, a Trevor myslal, ze jest opanowany xD...przeciez to nic takiego? buhahah


Chwile grozy jadac taksowka do szpitala...


Porod mial byc kolejnego dnia....Trevor byl tak roztrzesiony i niespokojny, ze musial zmienic jakiegos sima w zombie xD


Biedaczka padla ofiara stresu przedporodowego....xD


I tadam....przyszedl na swiat potomek Marville'ow - syn James


Kiedy przyjechali do domu od razu zrobilo sie glosniej, ale zarazem....dom tetnil zyciem - glownie wrzaskami z powodu braku butli lub pobrudzonej pieluchy na pupie xD


Angela byla przeszczesliwa i opiekuncza matka.


Trevor troche niepewnie bral malego James'a na rece....ale po jakims czasie zrozumial, ze jest ojcem, prawdziwym ojcem i ma wspanialego malego synka


Rozczulony tatus przyglada sie synkowi.....oooooooooo jak slodko ^.^


"I co? Nigdy nie przypuszczaliscie, ze bede mial synka? Ha! A to jeszcze nie wszystko!..."


Angela w ogrodku - poznym wieczorem zbierajac kwiaty plonacego owocu


Koscidla.....zmarla ze starosci ?? ZONG xD


Nie wiem jak wam, ale kojarzy mi sie ta scena jakby z jakiegos filmu z rodu "Star Wars" czy cos hahahahhah xD


Pichcimy, pichcimy sniadanko dla kochanego meza ^.^


A wieczorem...Trevor przymilal sie szarmandzko do Angeli, ktora byla lekko zmieszana zachowaniem meza xD


Spojrzenie z bliska na moje golabeczki *^.^*


No a tu nie musze juz nic pisac....xD I jak takiemu sie oprzec ?


Ktoregos dnia Angela uciela sobie pogawedke z lusterkiem...


Dziewczyna dowiedziala sie, ze czeka ja cos niesamowitego i wspanialego....tylko co?


Zanim zdarzyla pomyslec....okazalo sie, ze bedzie miala kolejne dziecko xD Szybki express hehe.


Angela uspokaja przestraszonego zwierzaka podczas grzmotow.


I tadaaam! Maly potworek z Moonligh Falls wlasnie mial urodziny!


Angela probuje nauczyl malego James'a mowic, ale....albo cos opornie jej to idzie, albo James ma to gdzies xD



Nie powiem....grymasi, zrzedzi i marudzi jak tatus xD hahah.


Ale kiedy idzie spac jest slodziachnyyyyy


Trevor byl taki dumny z syna - podobny do niego jak dwie krople wody!
"Patrzcie - to moj syn!"


Pzry tacie James byl bardzo grzeczny i nie grymasil, nawet jadl spokojnie, a nie rzucal jedzeniem jak w Angele


Angela nie dala sie namowic na nauke chodzenia malego wiercipiety, wiec poprosila Trevora o pomoc...zeby jeszcze on wiedzial jak zajmowac sie dziecmi xD
Ale jakos mu to wychodzi i ku zdumieniu....James nauczyl sie chodzic juz po pierwszym kroku! Lol....Tata zszokowany xD




CDN

[Zielona Herbata]

Angela James Trevor

Haha, biedna osoba - ofiara stresu porodowego haha >D Pierwszy raz widzę Kościldę umierającą ze starości, aha O.O Kolejna ciąża, mam nadzieję, że to będzie dziewczynka-wróżka, bo coś podejrzewam, że James jest czarodziejem po ojcu ;33 Jednorożec śliczny, ale jak on ma na imię ? *^* I scena z rodem Star Wars, robot skojarzył mi się C3-PO, a Trevor z Hanem Solo 333 I to tyle ode mnie, dawaj już tu następną część