Historie Simów easey :3

[easey]

Kaydee-Hahaha, twoja najgorsza? Nie rozśmieszaj mnie XD
/Dzięki za komentarze i przepraszam za post pod postem.
Mam nowe zdjęcia.
~~~~~~~~~~~~

David nie odzywał się od kilku dni, nie odbierał telefonów. Biedna Hayate bardzo się o niego martwiła.



Poszła do parku mając nadzieję, że tam go znajdzie. Nie było Davida, za to był.. piesek Nie miał właściciela, więc 'miłośniczka zwierząt' ... wzięła go ze sobą Nowy członek rodziny- Aisha (to suczka)



W domu, Hayate wypiła kilka drinków, a później jakoś usnęła na kanapie..



Obudził ją dzwonek do drzwi. Wstała i leniwie podeszła do drzwi, otworzyła i zastała wampira.

[img]http//iv.pl/images/63127928529547967268.jpg[/img]

To David, przemiana poszła dobrze. Hayate nie mogła uwierzyć, od razu zaprosiła go do środka i zajęli się sobą









Chwilkę później przenieśli się do sypialni. (jakby było coś nie ten ze zdjęciami to zmienię )









Ranem David obudził się pierwszy, chwilę po nim Hayate.



Oj znowu...



Dni szybko mijały, Hayate i David spędzali ze sobą więcej czasu, chodzili razem na spacery (oczywiście z psami xD)





Hayate częściej myślała o Abigail... David doradził, żeby poszła do matki, więc tak zrobiła.



Abigail od razu zaczęła ją przepraszać.



Zaczęły rozmawiać, Abigail wszystko jej wytłumaczyła, dziewczynie napłynęły łzy do oczu, wybaczyła Abigail. Dziwnie się czuła. Zdała sobie świadomość z tego, że James jest złym człowiekiem (simem)



Wróciła do domu, zmęczona poszła spać...
(zdjęcie mi zeżarło o.O)

Sorry, za taki krótki, nudny odc. Czekam na komentarze ;p

Edit:
100 post :3