![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
dzięki za komentarze! one naprawdę motywują. tym razem ostatni odcinek przed 'rewolucją'. postanowiłem, że sposób w jaki będę prezentował swoją rozgrywkę lekko się zmieni, ponieważ wiem, że teraz akcja dzieje się za szybko i wątki, które powinienem rozwijac w kilka odcinków kończę w jednym -.-. no nic, postaram się poprawic, a póki co zapraszam do obejrzenia około 60 zdjęc.
+przeprowadzilem moją rodzinkę do Riwerviev, ponieważ w Twinbrook było masę błędów. mam nadzieję, że mi wybaczycie ![]() Losy Amelii, Kai'a i Majki - SE2 odc.2 - Mój Boże, Kai! Co za zbieg okoliczności! - Cudowny zbieg okoliczności. Wprowadziłem się do domu obok, chciałem poznac sąsiadów i tak trafiłem na Ciebie! ![]() -Kurczę, nie widzieliśmy się z cwierc wieku, musimy nadrobic stracony czas! - powiedziała Amelia. -No faktycznie. Tyle lat.. Ten czas tak szybko leci.. -Wejdziesz do środka? Pogadamy, powspominamy stare czasy -Pewnie. Moja ex dziewczyna z liceum zaprasza mnie na kawę, czemu miałbym odmówic! - powiedzał Kai. ![]() ***** Czas leciał, a Amelia z Kajem ciągle rozmawiali. ![]() Wspominali czasy szkoły i to, co ze sobą przeżyli. A mieli co wspominac, oj mieli xD ![]() Lecz rozmowa musiała się kiedyś skończyc, więc pożegnali się i Kai poszedł do swojego domu. Jednak przed wyjściem dawne uczucia odżyły, lecz tylko na chwile. Skutkowało to objęciem, niekoniecznie przyjacielskim. ![]() **** W czasie gdy Amelia 'randkowała' ze swoim ex, Maja postanowiła urządzic wieczór w piżamach. Obdzwoniła koleżanki, porozkładała śpiwory i naszykowała popcorn. ![]() Dziewczynka bardzo ucieszyła się z organizowanej imprezy. Niestety przybyła tylko jedna koleżanka, która na dodatek odjechała po minucie (w pidżamie ![]() ![]() Więc mała wampirzyca musiała spędzic ten wieczór samemu. Nie chciała zrezygnowac z imprezy więc obejrzała horror w telewizji. ![]() oraz, kiedy zmorzył ją sen położyła się w śpiworze. ![]() **** (od tego momentu akcja toczy się w Riverview, lecz nie nawiązałem do tej zmiany w tekście poniżej. po prostu zmieni się sceneria. nic poza tym) Pewnego dnia, Amelia, wraz z córeczką i płochliwym kotem ( ![]() ![]() Mała maja uwielbiała widok, który roztaczał się z tarasu. Właśnie tam rozkwitał jej talent malarski ![]() ![]() ![]() A w innej części domu rozkwitało zupełnie co innego. Tak, tak. Amelia i Kai 'chodzą' ze sobą! ![]() ![]() ![]() W związku ze związkiem (XD) obojga wiadome było, że Kai przebywał w domu Welsh'ów bardzo często. Na szczęście Maja nie miała nic przeciwko temu. Mała wampirzyca utrzymywała bardzo dobre stosunki z facetem swojej mamy. Najczęściej oglądali razem TV. ![]() Lub obgadywali biednych mieszkańców Riverview xD ![]() **** Pewnego dnia nastąpił przełom w życiu całej trójki. Amelia wraz z Kajem wyszli pospacerowac po okolicznych łąkach. Podczas spaceru rozmawiali bardzo poważnie o swojej przyszłości. ![]() Ustalili, że Kai przeprowadzi się do Amelii i jej córki. ![]() Po powrocie do domu czekało ich najcięższe. Musieli powiedziec o tym Mai. Co prawda dogadywała się z Kajem, lecz nie można było przewidziec jak zareaguję na aż tak poważną zmianę. ![]() Na szczęscie Maja chciała szczęscia dla swojej mamy i zareagowała bardzo pozytywnie! ![]() Uściskała również Kaja. ![]() **** - Wow, nie spodziewałem się, że wszystko tak dobrze się ułoży! Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na tej planecie. - No widzisz, wydaje mi się, że od tego momentu los zawsze będzie nam sprzyjał - powiedziała Amelia. ![]() - Skoro jesteś taki szczęśliwy, to co zamierzasz teraz zrobic? - Powiedziała. ![]() - Hmm.. Myślę, że zaniosę Cię prościutko do sypialni i tam uczcimy ten dzień xD ![]() ![]() **** Sielanka trwała. Maja była rannym ptaszkiem. Wstawała codziennie punkt 5 i pływała w basenie. 'Skąd te dziecko bierze na wszystko siłę' - zastanawiała się Amelia. ![]() A pani neurochirurg propagowała ekologiczny tryb życia. Okazuje się, że rower to nie tylko środek transportu, to styl życia! ![]() Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że Kai przez ponad pół roku męczył się nad jednym, bardzo trudnym pytaniem. Był zakochany po uszy w Amelii i chciał, żeby ich związek trwał jak najdłużej. Niestety wiadomo, że wampiry starzeją się o wiele wolniej od ludzi. Kai podjął decyzję, że chce zamienic się w wampira. Był to jedyny sposób, aby ich związek przetrwał próbę czasu. ![]() Pewnego dnia przełamał się i powiedział ukochanej wszystko to co czuje. ![]() Amelia była wzruszona, ale i rozczarowana tym, że jej partner miał takie problemy z wyrażeniem swoich uczuc. ![]() Parę minut później Amelia, bardzo delikatnie ugryzła Kaja w rękę. Jak się okazuje, ugryzienie przez wampira to nic strasznego! ![]() Oczywiście proces przemiany trwał dośc długo. W tym czasie w domu Welsh'ów nie nastąpiło wiele zmian. Jednym z ważniejszych wydarzeń było zatrudnienie lokaja. Pierwszy, a właściwie pierwsza z nich nie przypadła do gustu domownikom. Po pierwsze - nie umiała dobrac odpowiedniego make-up'u do swojej karancji. Po drugie - pewnego dnia zapomniała nakarmic Kitki. ![]() Drugi lokaj był o wiele lepszy. Nie obijał się, robił swoje i co najważniejsze - nie zapominał nakarmic kota! ![]() Amelia miała powoli dośc bycia sławnym neurochirurgiem. Ciągle zlecenia na prowadzenie badań kontrolnych w parku doprowadzały ją do szału. Pewnego dnia nie wyrobiła. Przypadała tylko jednego pacjenta, któremu na dodatek nic nie dolegało. ![]() ![]() I migiem opuściła park. Ludzie byli zbulwersowani, no cóż ;s Przez chwilę chcieli gonic panią chirurg. Na szczęście wampirzyca była szybsza od tłustych pacjentów i zdążyła im umknąc. ![]() **** Pewnego popołudnia, kiedy Kai był w pracy przemiana wampira dopełniła się. Świeżo upieczony wampir przyszedł do domu jak gdyby nigdy nic. Wszedł do pomieszczenie, w którym Amelia grala na fortepianie. - Ekhem, ekhem! Chyba wyprzystojniałem xD - powiedział do Amelii ![]() Ta, kiedy go ujrzała, rzuciła mu się w objęcia. ![]() Kajowi bardzo posmakował sok plazmowy, w sumie to nie miał wyjścia. Jako wampir musiał to pic, żeby nie atakowac ludzi. ![]() ![]() Tym oto sposobem rodzina Welsh jest całkowicie wampirza! **** Nadszedł czas na urodziny Mai. Tak, mała Maja skończyła 16 lat! ![]() ![]() ![]() Wyrosła na piękną wampirzycę! Dzień po urodzinach Mai, Amelia i Emil dostali zaproszenie na przyjęcie organizowane przez znajomych. Bawili się na nim całkiem dobrze, a czasami aż za dobrze (niestety, zdjęcia mi się gdzieś zapodziały, a szkoda!). Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tak samo było w przypadku imprezki. Po wyjściu z klubu, Kai zrobił coś bardzo spontanicznego, choc wiedział, ze to dobra decyzja. Kiedy oboje mieli wsiadac do samochodu Kai zatrzymał Amelię i ukląkł przed nią. Nie, nie mylicie się. To oświadczyny. ![]() ![]() ![]() Amelia była w siódmym niebie! Co prawda parking pod klubem country nie jest wymarzonym miejscem na zaręczyny, ale przyszły mąż był wymarzony! ![]() C.D.N **** To by było na tyle. Mam nadzieję, że nie usnęliście! Na tzw. deser mam dla Was dwa bonusy. Czy śmieszne? Oceńcie sami! 1. ![]() Emil w Bridgeport. Wydaje mi się, że z lekka mu odbiło. 1. ![]() A na tym zdjęciu Amelia. Wydaje mi się, że wczuła się w sesję zdjęciową aż za bardzo xD Jeżeli historyjka się spodobała i lubisz losy moich simów - skomentuj, drogi czytelniku xD Ostatnio edytowane przez Spectrum : 15.08.2012 - 11:41 |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|