Simy by Libby

[Libby]

Dzięki za komentarze . Cieszę się, że się podoba. Tym bardziej, że po trzech latach trochę ciężko się odnaleźć w Simsach xD. Co do dolnej wargi wydaje mi się, że jest ok. Tylko ten błyszczyk na brzegach jest tak jasny, że ta warga wydaje się ciut węższa...

[Libby]

Co prawda post pod postem, ale chcę przedstawić kogoś wyjątkowego a tu już i tak nikt nie skomentuje poprzedniej simki.


Przed Wami... Komandor porucznik Vivien Taylor!
Vivien służy w Marynarce Wojennej. Pilot i prawnik, choć aktualnie przeniesiona do Wojskowego Biura Śledczego.
Nie lekceważcie jej! Tylko wygląda niepozornie. To twarda sztuka.

Codziennie rano biega w parku ze swoim owczarkiem niemieckim - Tajfunem.



Mimo, że jest prawnikiem, zdarzają się czasem wyjątkowe sytuacje, jak np. akcja odbicia chłopca, który widział za dużo w hangarze w bazie wojskowej... Swoją drogą Vivien rozkłada M16 w 16 sekund z zamkniętymi oczami.



Prawdziwe oblicze Viv... Lubi szybką jazdę swoim viperem. Viper to bardzo specyficzne auto - trzeba mieć do niego rękę.



Choć zdarzają się też sytuacje, gdzie wygląda niewinnie, jak np. na corocznym balu Sekretarza Marynarki...



Wojsko nie jest sensem jej życia. Po godzinach wrzuca na luz, choć czasem zdarza jej się spędzić wieczór nad aktami jakiejś sprawy...



Wróg publiczny nr 1 poległ podczas sparingu, o który sam się prosił...





Dziękuję za uwagę