Rodziny Spectrum

[Horsez]

Paula jest cudowna ♥ a Amelia jest taka szczęśliwa Cudownie3

[Shattered]

Nie lubię wampirów z trójce bo oczy świecą im się jak żarówki...
Ślub był taki uroczy, chciałabym taki mieć

[eyvee]

Amelia i Kai swieeetnie razem wygladaja jako wampiry ;O! Czekam, az Maja wroci ze szkoly...hihihi i co sie bedzie dziac pozniej...Kitka jest przepuchata ;D slodki kociak, ja mam same chudzielce xD Czuje, ze Paula bedzie rozrabiala oj taaak....
Ja chciec ciag daaalszy laa tra lalalal !

dzięki za komentarze >D

nast odcinek postaram się wstawic do niedzieli, szykujcie sie na spora dawke zdjec!

[Horsez]

no ja myślę Einarr.. czekam!! chce zdjęcia, chce Welsh'ów!!!

Napisał ja!

nast odcinek postaram się wstawic do niedzieli, szykujcie sie na spora dawke zdjec!

akurat xd.
a tak na powaznie. mialem problemy z gra, a mianowicie pojawial sie blad aktualizacji.
okazalo sie, ze jeden z plikow w katalogu z gra jest uszkodzony. niestety zmuszony bylem reinstalowac gre.
oczywiscie skopiowalem save'a, mody, dodatki. niestety jestem totalnym gapa, poniewaz stracilem screeny -.- od oprzedniego odcinka w rozgrywce wydarzylo sie calkiem sporo. w tekście poniżej streszczę to, co mialo sie wydarzyc, a pozniej cieplutki odcineczek ;3 enjoy!

Rodzina Welsh - STRESZCZENIE ODCINKA 5!(BRAK ZDJĘĆ

Po powrocie Mai z internatu życie rodziny toczyło się spokojnie, bez zbędnych zawirowań. Kai ciężko pracował, a Amelia opiekowała się Paulą. Natomiast Maja miała przed sobą ostatnie dni szkoły średniej. Ostatnie dni mijały leniwie, lecz w końcu nadeszło zakończenie roku, po którym Maja zorganizowała przyjęcie urodzinowe. Impreza odbyła się w powszechnie znanym i cenionym klubie 'Kujon'. W klubie zjawiło się dużo osób. Urodziny wypadły świetnie, a Maja stała się młodą dorosłą.
Krótko po urodzinach, Kai dostał propozycję pracy w sztabie wyborczym w małym, sennym miasteczku - Moonlight Falls. Początkowo zarówno Kai jak i pozostali nie mieli zamiaru opuszcac Riverview. Mimo wszystko postanowili spróbować w nowym mieście. W pewien poniedziałkowy poranek pod dom Welsh'ów podjechała ciężarówka przeprowadzkowa. Nie było już odwrotu.

Rodzina Welsh/Lovegood - ODCINEK 6 - 'Samodzielność'

KATALOG POSTACI:

Amelia Welsh

Kai Welsh

Maja Welsh

Paula Welsh (urodziny miała już na miejscu, w Moonlight Falls)

Luna Lovegood

Josh Lovegood
______________

Krótko po wprowadzeniu się do miasta, Maja postanowiła opuścic rodziców. Znalazła ogłoszenie w gazecie o treści: Dwójka rodzeństwa szuka współlokatora.'
'To idealna oferta' - pomysłała młoda dorosła. Nie myliła się. Już na następnego dnia mogła się wprodzadzic.

Dzień później..
Maja była niezwykle podekscytowana. Chciała wreszcie poznac nowych ludzi, rozpocząc dorosłe i odpowiedzialne życie.
Późnym popołudniem podjechała pod dom, w którym będzie mieszkac. Nie zdążyła nawet wyjśc z samochodu, a usłyszała ciepły głos.
-Czesc, mam na imię Luna, mieszkam tutaj razem z bratem. A ty jesteś zapewne naszą nową współlokatorką, tak?
-Tak, to ja, we własnej osobie. Na imię mi Maja


Rozpoczęły rozmowę. Maja poczuła, ze od blondynki bije niespotykane wręcz ciepło i życzliwość.

Rozmawiały parę minut, po czym Luna wyjaśniła, że jej brat przyjdzie później, a ona sama musi załatwic parę spraw w mieście.

Maja była bardzo zadowolona. W nowym miejscu poczuła się niemal jak w domu. Zaczęło się ściemniac, więc weszła do domu i rozpakowała swoje rzeczy w nowej sypialni. Następnie wyszła na werandę, aby zaczerpnąc trochę świeżego powietrza. Gdy zobaczyła pustą sztalugę napadła ją wielka chęc na stworzenie obrazu. Naszykowała farby oraz płótno i wzięła się do roboty


Nagle, kiedy nastał zupełny zmrok, w ogródku pojawił się wysoki, blady mężczyzna. W ręku trzymał różdżkę. Na widok obcej osoby speszył się i szybko schował różdżkę do kieszeni.


Domyślił się, że to nowa współlokatorka. Pewnym siebie krokiem wszedł na werandę i powitał nieznajomą, która dopiero wtedy go zauważyła.
Mężczyzna przedstawił się dziewczynie. Miał na imię Josh. Podczas rozmowy z chłopakiem Maja poczuła dokładnie to samo, co przy rozmowie z Luną.
Ciepło i bezpieczeństwo.


Chwilę później zjawiła się Luna. Josh wziął się za przygotowywanie kolacji - hot dogów.


Podczas posiłku cała trójka jeszcze bardziej się zżyła. Mieli masę tematów do rozmów.




Po posiłku Maja poczuła się bardzo zmęczona. W ciągu dnia wydarzyło się bardzo dużo i chciała odpocząc. Położyła się na swoim nowym łóżku i pogrążyła się w czytaniu jakże ciekawej książki pt:'Morderstwo w Miłowie'


Chwilę relaksu przerwały jej odgłosy kłótni. Dochodziły z salonu. Zaniepokojona dziewczyna postanowiła wyjśc z sypialni i sprawdzic co się dzieje.


- Jesteś niepoważna! Dlaczego nie powiedziałaś jej od razu, no powiedz, dlaczego?
- Dobrze, Josh, masz rację. Po prostu nie chciałem, żeby się do nas zraziła. Potrzebowaliśmy współlokatorki, przecież sami nie damy rady utrzymac tak wielkiego domu.
- Okey, ale proszę Cię załatw to, ona musi wiedziec! Przecież w każdej chwili może się coś stac!

C.D.N

Dzięki za przeczytanie odcinka. Wiem, że jak na razie wieje nudą : ( Przepraszam również za chaotyczny tekst, jestem zmęczony :<

[easey]

Odcinek naprawdę fajny! Omg, zakochałam się w twoich simach *,,* Maja 3 no i ciekawe co będzie z Luną i Joshem! ;D

[Meggie]

Nudą?! Świetny początek!
Nie cierpię tej fantastyki, nie kupiłam NZTŚ, ale w niektórych historiach jest świetnie przedstawiona! U Ciebie na przykład Czekam na to, co się dalej wydarzy

Luna

dzieki za komentarze. ciesze sie, ze historyjka przypadla Wam do gustu.

ktos jeszcze wyrazi swoja opinie?

Luna! Też próbowałam kiedyś w trójcę ją odwzorować, ale nie wychodziło. Ona miała brata?o.O Nieważne. Świetny odcinek, a Paula jak na dziecko jest bardzo ładna.