|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
|
![]()
Rodzina Larett , odc. 8
Kolejna część telenoweli. Tym razem zobaczycie Alaine w wieku szkolnym i imprezka. Pomimo szkoły postaram się dawać regullarnie odcinki. Jakiś klaun pod blokiem. ![]() Michelle dalej płacze po ukochanym. ![]() Sprzątanie. Lokajowa została zwolniona , Kościldy nie ma , więc trzeba dać radę samemu. ![]() Pranie ![]() Sweet dzióbek ![]() Pod teatrem zrobiłam turyście pamiątkę. Ostanio tak miałam , że modem robiłam Simom figurki ![]() I pojechała na imprezę , na którą zaprosiła ją jakaś babka , którą miala jako nielubianą ![]() ![]() Co z tego , że stary , też ma głowę do imprez ![]() Impreza trawała. Następny dzień. Dalej gałada z Georgiem , obowiązki , smutek itp. ![]() ![]() Co to jest? ![]() Ale się rozciągnęła ![]() Dzieciak w windzie się wywrócił. Chociaż i tak gazetę zawsze m niszczą dzikie zwierzaki i nie mogą się wybrać do klubu , bo nie wiedzą moi , jakie miejsce modne. Żeby był na to mod. ![]() Coś z nią nietak. Teraz już o ślubie myśli? Ta różowa babka moją nachodzi. Niech idzie do Hamminga lepiej. ![]() A ta ją walła ![]() Dziwny wzrok ![]() Michelle jej zafundowała jedzenie. Może jest bezdomna? ![]() ![]() Namalowała kolejny obraz. Podobno jakiś Grab. ![]() Wieczorem udała się do Alainy , która stała przed domem . Zagałada: -Cześć. -Witaj mamusia. -Ale ja nie jestem mamą twoją. -Właśnie , że jesteś. -Nie! -Tak! -Nie! -Tak! -Nie! -Tak! -No dobra zrobimy testy i po sprawie. ![]() ![]() Następny dzień. To dziś miał być ślub Michelle. To dziś miała zdobyć kasę. Ach , jakie to ekscytujące. Wybrali się na miejsce - parcelę na ślub nie mojego autorstwa , ponieważ nie umiem budować. Przed przybyciem pana starego [przecież nie może być panem młodym] poflirtowała z ukochanym przez wszystkich murzynkiem. Ale coś niechętny na flirt ;( Michelle chciała z nim odbudować relacje , by było jak kiedyś. Nawet jego ex żona przyszła na ślub. ![]() Mina bezcenna ![]() Stanęli przed łukiem. I oczywiście przysięgi małżeńskie. Dla jej 'męża' był to najszczęśliwszy dzień w życiu [jak to ślub]. A dla Michelle do droga do sławy , bogactwa. ![]() Ich ostatni pocałunek. Na serio. Jak ktoś dotrwa do końca to zobaczy , dlaczego. ![]() A murzynek płakał. Nie chciał , to trudno , niech płacze. ![]() Alaine coś ślub mało obchodził ![]() Ale jej się spodobało sypanie ryżem ![]() Nie płacz , kiedy djadę. ![]() Uff , już mam ślub z głowy. ![]() I zjadła tort weselny z przyjaciółmi. ![]() Jak wiadomo po ślubie powinna być noc poślubna. Otóż w przypadku państwa Larett [matthew przyjoł nazwisko żony] tak nie było. Ten się szykował , aż nagle Michelle wyskoczyła z pistoletem w ręku. Matt myślał , że mu się zdaje. Ale krzyknęła: -Ja byłam z tobą tylko dla pieniędzy , zdradzałam cię , serio. To dlatego tak szybko się tobie oświadczyłam i wzielam ślub. Dla pieniędzy. Nie wierzysz , spoko. -Czyś ty oszalała?Zabić własnego męża? Byłaś ze mną dla kasy?Ale byłem naiwny , ale wierz , że cię zdradziłem i mam syna. Więc... Nie zdążył powiedzieć , bo Michelle go zastrzeliła. ![]() Oczywiście pojawił się Mroczny. Michelle go pocałowała a dalej wiadomo. ![]() Następnego dnia wymiotowała. ![]() Później dom przeszedł remont. Na barwy srebrno-turkusowe , bo lubię ten kolor. W następnych odcinkach pojawi się nowy bohater - rudzielec o imieniu Georg , który nie umie się ubrać odpowiednio.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|