|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 09.04.2005
Skąd: Tam, gdzie zimują nietoperze
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 107
Reputacja: 10
|
![]()
Ja mam troszkę mieszane uczucia.
Z jednej strony klimat miasteczka fajowy. Jak AiOsuka wspomniała w czasie pełni miasto szaleje, wszystko nabiera złowieszczego klimatu i praktycznie na wszystkich w jakiś sposób wpływa księżyc. Bardzo mi się podoba, że eliksirów do stworzenia jest multum. Zwykle było tak, że wytwarzało się po 1-2 na lvl, tutaj jest ich ponad 40. To plus. Wróżki są faktycznie bardzo zabawowe, tylko psikusy im w głowie. Ale cóż... To nadal są cukierkowe simsy. Niedopracowanie boli, wampiry chodzące do szkoły to już pół biedy, bardziej rozwaliło mnie zombie, które najpierw wyłoniło się z ziemi (jak na filmiku) tylko po to, by postać 5 godzin pod płotem i o 6 wrócić na ulicę, wsiąść do auta i odjechać w siną dal. Samo miasteczko, poza swoją nocną klimatycznością troszkę mnie zawiodło- mało jest niezamieszkanych domów do wyboru.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|