|
|
#35 |
|
Zarejestrowany: 30.12.2010
Skąd: somewhere in the world
Płeć: Mężczyzna
Postów: 982
Reputacja: 10
|
w sumie nie wiem czy oplaca mi sie grac bo jak gram okoklo 20 minut to gra robi mi psikusa ekran robi sie szary (???)
~~~~~~~~ Lynn jak co rano przygotowywala dla siebie sniadanie. ![]() (niepamietamimienia) mial dosyc ciekawy stroj do pracy.. ![]() Sniadanie jak zwykle w samotnosci.. ![]() a potem mozna sie zajac ukochanymi pszczolkami ![]() ![]() i reszta prac domowych ![]() ![]() Lynn chciala miec dzieciaka, najlepiej dwojke. Nie mogli ich miec bo on byl wampirem a ona czarownica.. ![]() Zazwyczaj lekko zdolowana wracala do swoich obowiazkow.. ![]() Wampir mimo, ze zywi sie sokiem plazmowym nie mogl sobie odmowic deseru przygotowanego przez zone - mrozonego mozgu ![]() A czas Lynn juz do reszty zajmowal kociak, Didek
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|