![]() |
#31 |
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 633
Reputacja: 15
|
![]()
Koninko, pjona!
![]() Sesja super - bardzo dobre oświetlenie Ładnie wystroiłaś simów i udekorowałaś tło. Mila jest ładna, Alex również, no a Robciowi grzyweczka sprzyja ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#32 | |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() Być może je naprawdę wykorzystam w późniejszej grze ![]() A co do odcinka to wypatrujcie go dziś. Do wieczora na pewno się tutaj coś pokaże ![]() Ostatnio edytowane przez Sqiera : 16.11.2012 - 09:21 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
|
![]()
Sesja mega!
![]() ![]()
__________________
______________________________ ''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz, Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd, Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz, Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.'' |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]()
Widzę, że zabardzo do Aleksa was nie przekonałam
![]() A co do dalszych planów odnośnie historii to sprawa się rypła ![]() ![]() Także wszystkie moje plany poszły w kosmos i na obecną chwilę sama nie wiem co będzie dalej ![]() A tymczasem zapraszam na kolejną część niezwykle nudnej historyjki ![]() Odcinek 3 Mila cały czas zastanawiała się czy aby napewno dobrze robi. W końcu jakby nie patrzeć jest to w jakiś sposób powrót do przeszłości, od której w końcu chciała się uwolnić. To dlatego też wyprowadziła się z Appaloosa Plains. - To co idziemy na piechotę? - zapytała nieco zrezygnowana Mila. - Wiesz, może jednak pojedziemy moim samochodem - zaproponował Alex. ![]() -No dobrze, w takim razie jedźmy. Droga z plaży do do domu Mili nie była zbyt długa, więc po kilku minutach znaleźli się już pod domem. - No to dzięki. Miło, że mnie odwiozłeś - powiedziała Mila i chciała otworzyć drzwi aby wysiąść. Zanim to jednak zrobiła, Alex złapał ją za rękę i zatrzymał. - Ej, poczekaj chwilę. nie zaprosisz mnie nawet do środka? - zapytał. - Ale po co? Nie wiem czy to jest dobry pomysł - odpowiedziała. - Nie mam złych intencji, chciałbym poprostu z tobą porozmawiać, tyle - odpowiedział Alex. - No dobrze, chodź - powiedziała Mila po chwili zastnowiena. Oboje wysiedli z samochodu i przeszli pod drzwi wejściowe. - No... malutki ten twój domek . -odrzekł Alex. Mila postanowiła zostawić to bez komentarza. Przekręciła zamek w drzwiach i weszli do środka. Chciała zapalić światło lecz po naciśnięciu przełącznika nic się nie stało. - Cholera, znowu nie ma prądu -zaklnęła Mila. - Spokojnie, przecież nic się nie dzieje - odrzekł Alex. Rozejrzał się kątem oka po pomieszczeniu. - A więc tak wygląda twoje gniazdko? Jest trochę małe - stwierdził. ![]() - Dla mnie jest wystarczające - odpowiedziała mu. - To co może usiądziemy? Herbaty niestety ci nie zaproponuję. Czajnik też jest na prąd. - rzekła z przekąsem. - No dobrze, to usiądźmy - zgodził się Alex. Siedzieli tak obok siebie w milczeniu. Mila jednak spostrzegła, że jej towarzyszowi niezbyt się coś podoba. - Możesz mi powiedzieć, o co ci chodzi? - zapytała w końcu. ![]() - Wiem, że to nie twoje standardy, ale na nic innego w tej chwili mnie nie stać - powiedziała nie czekając na odpowiedź Alexa. ![]() - Wiesz, nigdy nikomu nie robiłem przytyków do tego jak kto mieszka i sama o tym wiesz - odezwał się w końcu. ![]() - Ale dziwi mnie jednak fakt, że ty tu mieszkasz. I że jeszcze tu mieszkasz ... ![]() Mila nic nie odpowiedziała, nie dokońca rozumiała o co mu chodzi. - Czy możesz mi powiedzieć do czego zmierzasz? - zapytała w końcu. - Wiesz... właściwie to tak sobie pomyślałem ... ale to głupie ... -zaczął mówić. - No jak już zacząłeś to skończ, jestem ciekawa. - Mila próbowała dociec na jaki pomysł wpadł Alex. - Bo ja tak sobie pomyślałem ... Bo ja mieszkam w dużym domu... i mogłabyś zamieszkać u mnie ![]() ![]() Trzeby było przyznać, że Milę trochę zaskoczyła ta propozycja. Nic się nie odezwała. Siedzieli tak w milczeniu jakiś czas. ![]() Mila w końcu postanowiła się odezwać. - I że co, że niby mam zostawić ten mój malutki, słodziutki, kochany domek? ![]() - Wiesz, zrobisz jak zechcesz. Moja propozycja jest aktualna. Nie będę ukrywał, że kobieca ręka by się przydała - odpowiedział jej. - Jeśli myślisz, że będę po tobie sprzątać to się grubo mylisz -odparła Mila. - Oo.. włączyli prąd! Pooglądajmy coś - zmienił temat Alex. ![]() - O nie, znowu jakiś program o nieszczęśliwej miłości - rzekł Alex. - No rzeczywiście, ekspert się odezwał ten co zawsze robi wszystko bezbłędnie - odparła Mila. - Ale daj spokój, jak można to oglądać - bronił się. ![]() - Ale ja za to kocham takie programy, szczególnie te historie które się dobrze kończą - odpowiedziała Mila, ze szczególnym naciskiem na ostatnie dwa słowa. ![]() - Hmm... możliwe, niektóre zapowiedzi wydają się nawet interesujące - przytaknął. ![]() Mila spojrzała na Alexa, lecz ten był tak wpatrzony w ekran, że wcale tego nie zauważył. W końcu się jednak skapnął, że Mila go obserwuje. ![]() ![]() - Mila, czy ty się czegoś boisz? - Alex zapytał z nienacka. ![]() - Daj mi spokój. Idę do łazienki, zaraz wracam. - odpowiedziała mu. ![]() W łazience Mila stała przed lustrem i się zastanawiała nad propozycją Alexa. Nie wiedziała, czy to w ogóle ma jakiś sens. Bała się, że gdyby się już wprowadziła to wszystko by powróciło, a tak bardzo tego nie chciała. Bała się kolejnych rozczarowań, a nie mogła mieć pewności, że ich nie będzie. A najbardziej ze wszystkich wątpliwości, obawiała się, że powróci znowu to uczucie jakim darzyła Alexa w liceum. "Nie, to głupie. Przecież minęło tyle czasu, a my wtedy byliśmy gówniarzami. Co tak naprawdę można wiedzieć w tym wieku o prawdziwym uczuciu." ![]() Postanowiła dłużej nie dręczyć się tymi myślami. I tak zbyt długo tu siedzi, a tam w jej saloniku przecież czeka na nią Alex. Gdy wyszła, była zdumiona gdyż ujżała Alexa czytającego książkę. ![]() - O już jesteś. - zaczął - Tak długo cię nie było, że zacząłem czytać książkę. Wiesz mamy w szpitalu jeden ciężki przypadek i musiałem przeczytać jeden artykuł na ten temat, żeby wiedzieć więcej - dokończył mówić. - W szpitalu? - zapytała nieco zdziwiona dziewczyna. - Tak, nie mówiłem ci? Jestem lekarzem - odpowiedział z dumą. - Czyli, że nie przejąłeś rodzinnego interesu? - Od zawsze chciałem studiować medycynę. To jest to co naprawdę lubię, a poza tym mogę pomagać ludziom. - rzekł, chowając książkę do plecaka. Mila była zaskoczona i to pozytywnie. Nigdy nie pomyślała, że Alex zostanie lekarzem. Jednak nie wiedziała wszystkiego o swoim dawnym chłopaku. Nie rozmyślając już dalej spowrotem przysiadła się do Alexa. - No i jak, przemyslałaś sprawę? Wprowadzisz się do mnie? - zapytał. ![]() - A basen masz? - zapytała Mila, chciała zbić trochę z tematu, a nie wiedząc czemu uznała, że brak basenu mógłby być rozsądnym argumentem żeby się nie przeprowadzać. ![]() - No oczywiście, że mam. Tak więc nie będziesz musiała chodzić na ten miejski, przyrządy do ćwiczeń też są. Wiem, że zawsze dbałaś o swoją sylwetkę i widzę, że się to nie zmieniło - powiedział to spoglądając ukradkiem na jej nogi. - A tymczasem muszę już uciekać niestety, jutro mam ranny dyżur - powiedział wstając z kanapy. Mila wyciągnęła rękę na pożegnanie, lecz Alex postanowił ją przytulić, tak po przyjacielsku. ![]() - Nawet nie wiesz jak się cieszę, że cię znowu spotkałem. - Szepnął jej do ucha. Mila nic nie odpowiedziała, uśmiechnęła się tylko. ![]() W nocy przyśnił jej się Alex, jak znowu byli nastolatkami ... znowu przyśniło jej się to co się wtedy wydarzyło. ![]() *********************** kolejny odcinek jeszcze w ten weekend ![]() a teraz czekam na wasze komentarze ![]() Ostatnio edytowane przez Sqiera : 16.11.2012 - 16:25 |
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zarejestrowany: 11.09.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 96
Reputacja: 10
|
![]()
Alex wydaje się fajny, nawet bardzo. Nie mam pojęcia z kim będzie Mila, na razie powstrzymam się od własnych refleksji
![]() Historia nie jest nudna! Jest ciekawa, czekam na kolejną część! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zarejestrowany: 25.12.2009
Skąd: woj. łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 269
Reputacja: 10
|
![]()
Mila jest bardzo ładna.Ciekawa historia będę zaglądała.
![]() Czekam na dalszą część.
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zarejestrowany: 07.11.2012
Skąd: woj. Łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 44
Reputacja: 10
|
![]()
A więc historia mnie wciągnęła.
Zmień im fryzurki, zmień! ![]() Jak dla mnie mogliby ciągle wyglądać jak na tej sesji... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zarejestrowany: 17.10.2009
Skąd: Poznań
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 970
Reputacja: 10
|
![]()
Powiem krótko, kibicuję Alexowi
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
|
![]()
Od razu mówiłam, że Alex jest super i jest lekarzem a to znaczy, że jest ambitny, pracowity i ofiarny a nie jakieś ciepłe kluchy. Czekam na następny odcinek
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zarejestrowany: 17.10.2009
Skąd: Poznań
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 970
Reputacja: 10
|
![]()
O tak, tak, ci lekarze są ambitni, pracowici i ofiarni... Hmm.... Skierka, nie chciałabyś odstąpić Alexa, bo miałabym pannę na wydaniu?
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|