Migawki z życia... czyli simowanie wg Malin.

[Mroczny Pan Skromności]

Zgodnie z obietnicą, przeczytane

Beniamin jest strasznie wkurzający z tą swoją osobowością W sumie to niech się rozstaną, nie będę miał nic przeciwko. Judyta bardzo ładnie wyszła Ciekawe, jak to będzie z jej "chorobą" ;>
Właściwie tyle tylko mogę napisać
Pewnie powtórzyłem to, co było w poprzednich komentarzach xDD

im bardziej się o dziecko starali, tym mniej z tego wychodziło

na początku trochę dziwnie zinterpretowałem to zdanie Bardziej... dosłownie

[Malin]

Pewnie się rozstaną, bo mnie też on wkurza, do lusterka zagląda zaraz jak wstanie z łóżka czy zejdzie z klopa ;/ I ciągle się kąpie ;// Co do Judyty, ja tu wyczuwam potencjał :> Nie jest najgorsza jako małe dziecko, więc mam nadzieję, że będzie dość ładna jak dorośnie A co do choroby to cicho sza :>

Napisał Mroczny Pan Skromności

na początku trochę dziwnie zinterpretowałem to zdanie Bardziej... dosłownie

Dlaczego za każdym razem, gdy czytam Twoje teksty, turlam się i płaczę ze śmiechu? xD Mroku Ty niedobry z włochatymi myślami!