![]() |
#4 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
|
![]() ![]() 1. Jak wyglądało twoje najgorsze Boże Narodzenie?
Hmm... Najgorsze Boże Narodzenie... Sądzę, że wszystkie były udane, ale może tak. Pamiętam jak byłam jeszcze bardzo mała, miałam kilka lat, święta zawsze spędzamy u mojej babci (my znaczy ja i cała rodzina). Niestety ja i moi rodzice mieszkamy z całej rodziny najdalej od babuni. Tej zimy padał bardzo gęsty śnieg, było go naprawdę dużo, nie zdołaliśmy dotrzeć na święta do babci i te Boże Narodzenie wyjątkowo musieliśmy spędzić w swoim domu. Jako, że byłam małą dziewczynką, a Boże Narodzenie u babci wręcz uwielbiałam, byłam z tych świąt bardzo niezadowolona. Cytrynowa Wiśnia Była taka jedna wigilia... bliska mi osoba trafiła wtedy do szpitala. Chyba cała rodzina była w ponurym nastroju i nie było tak radośnie jak zawsze. Na szczęście nic poważnego się nie stało już drugiego dnia świąt wszyscy mogliśmy się spotkać. I magia świąt powróciła, jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki. Avis Cóż, jechałam do babci razem z rodzicami i siostrą. Musieliśmy wstąpić na stację benzynową. Tata tankował samochód, a ja poszłam do toalety. Gdy wyszłam z niej zmierzając do auta zauważyłam jego brak. Obeszłam całą stację dookoła, bo myślałam, że robią sobie ze mnie żarty, ale po aucie ani śladu. Do babci miałam dobre 10 km. Nie chciałam stać na stacji jak głupia, więc zaczęłam iść mając nadzieję, że nie dojdę strasznie późno. Po 20 minutach wędrówki zobaczyłam samochód, w którym jechali moi rodzice. Zatrzymali się ,a ja wsiadłam. Okazało się, że o mnie zapomnieli i wracali się spod domu babci. Może to jest śmiechowe, ale dla mnie nie było ![]() Sectrumsempra 2. Masz jakieś postanowienia noworoczne? Postanowienia noworoczne? To nie dla mnie, za każdym razem, gdy cokolwiek chcę sobie postanowić, za przeproszeniem, gówno z tego wychodzi. Co roku postanawiam schudnąć, jednak perspektywa siedzenia przed telewizorem z paczką chipsów jest bardziej pociągająca ![]() Glimmer Tak, zawsze staram się mieć jakieś postanowienia, co więcej z początku nawet je realizuje, jednak z biegiem czasu jakoś tak zanikają. Sqiera co do postanowień noworocznych - już od kilku lat nie zakładam nic, bo wiem, że i tak tego nie dotrzymam, nie ma to w moim przypadku żadnego sensu, tylko bym się oszukiwała : ) cheeba 3. 2012 powoli się kończy, uważasz że to był udany rok? Hmm... jak zawsze. Było miło, zdarzyło się wiele rzeczy, o których nie zapomnę... Wiele radosnych zdarzeń, trochę błędów do naprawienia... jednakże podsumowując wszystko, sądzę, że zdarzyło się więcej dobrego niż złego. W końcu przyjemnie wspomina się mile spędzony czas, a błędy zawsze można naprawić, czyż nie? Avis czy 2012 był dobrym rokiem... hm... bardzo trudne pytanie, bo w pewnych sprawach udało mi się osiągnąć to co zamierzałam, trochę zmieniło się moje zachowanie (mam nadzieję, że na lepsze!), może trochę 'wydoroślałam', ale są też pewne kwestie które całkowicie zawaliłam, a były dla mnie niesamowicie ważne. rok się jeszcze nie skończył, więc może wydarzy się coś, co pozwoli mi jednoznacznie stwierdzić czy był udany, czy też nie? kto wie, zobaczymy ![]() cheeba Nigdy nie uważam roku za tak do końca udany. Zawsze były rzeczy, które w ciągu niego mogłam zrobić, a nie zrobiłam, słowa, które mogłam powiedzieć, a nie powiedziałam, chłopacy, których mogłam poderwać, a nie poderwałam ( ![]() ![]() Glimmer Dziękuję serdecznie za udzielone odpowiedzi! ~Flo Ostatnio edytowane przez Charionette : 22.12.2012 - 00:46 |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|