![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 633
Reputacja: 15
|
![]()
Ostatnio przypomniałam sobie o Twojej historii i postanowiłam przeczytać od trzeciej części do najnowszej.
Mój komentarz będzie w miarę krótki, ale solidnie oceniający. ![]() Nie wiem ile masz lat, ale robisz karygodne błędy! 1. Totalnie zawalasz interpunkcję. Stawiasz bezsensownie przecinki w miejscach, w których ich być nie powinno, a o kropkach zaś nie wspomnę, bo nie korzystasz z nich prawie wcale. 2. Zdarzają Ci się błędy ortograficzne, dość rzadko, ale językowych nawalasz tyle, że aż głowa boli. Przymiotniki z cząstką "nie" piszemy razem! 3. Powtórzenia, powtórzenia - w jednej z ostatnich części w pewnym zdaniu znalazłam to samo słowo w liczbie 3. Czasem niektóre są zbędne, np. Gdy jest mowa o ojcu, nie musisz za każdym razem pisać, że tata to i tata tamto. 4. Zawalasz również dialogi aż (nie)miło. Jest dialog, po kropce opis sytuacji i dalej dialog! Szczerze? Czasem niektóre linijki czytałam kilka razy, bo się gubiłam. Rozmowa powinna wyglądać tak: - (z dużej!) Co osoba mówi - opis sytuacji czy tam reakcji - co ew. osoba kontynuuje. U Ciebie zaś wygląda to mniej więcej tak: - (prawie zawsze z małej) co osoba mówi. Opis sytuacji/reakcji. Co ew. osoba kontynuuje. Nieprzyjemnie się to czyta po prostu. 5. Niektóre sytuacje są naprawdę sztuczne i zbyteczne, szczególnie relacje na linii ojciec - córka. Ojciec właśnie zakomunikował Ginie, że zdradza jej macochę. Raz mu ryknęła, a minutę potem taki dialog: - Przepraszam córeczko. - Dobrze tatusiu, tylko tak więcej nie rób. The best of... Mieszanie czasów Jak dobrze wiemy, narratorem jest Gina... Hola, hola! Przedstawienie akcji z przebiegu wyjazdu Fabiana?! Skąd to Gina wie?! Ano właśnie. Nie wie i skoro jest narratorem powinno się opisywać to, czego była ona świadkiem. Największą zbrodnią jest chyba niekontrolowane zmienianie czasów. ![]() Jak już chcesz przedstawić taką sytuacje, to: a) Zmieniasz narrację wyłącznie na trzecioosobową. b) Robisz kilka linijek przerwy, robisz na środku trzy gwiazdki, by zakomunikować, że narratorem jest ktoś inny. Wytknęłam Twoje grzechy (o tych, o który sobie jak na razie przypominam) więc czas na cuksy ![]() Barney to taki fajny gnojek! (miły ![]() ![]() Podoba mi się, że nie cenzurujesz na siłę i ma swoje seksistowskie, szowinistyczne i po prostu aroganckie odzywki. :] Fabian ma jakieś cholerne rozdwojenie jaźni. Raz lata za tlenioną smarkulą i "ogonem" merda rozradowany, a chwilę później robi z siebie wielkiego ojca stanu. Nie czaję gościa, No po prostu nie czaję. ![]() Gina jako główna bohaterka jest bardzo do zniesienia i nie smęci jak moja Faye. ^^ Jej wasą jest naiwność, ale co tu dziewczynę winić? Poddała się gierkom Don Juana, zwanego inaczej Rokoko czy Rocco, jak kto woli. Szkoda mi Mii - zakochana, wykorzystana jak jakaś ścierka i na dodatek zdradzona... Więcej następnym razem, bo i tak miało być krótko... ![]() Za ew. błędy przepraszam - piszę z komórki.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 7 (0 użytkownik(ów) i 7 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|