![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]()
No Mia ma ładną rodzinkę. Bardzo podobna jest do matki (przynajmniej według mnie). Wprost się zakochałam w szwagierce Mii. Jej, ten Adam to naprawdę ma szczęście, że znalazł taką żonę
![]() Noah już kombinuje jak tu nawiać. W sumie się nie dziwię, stał się dorosły i chce decydować sam o sobie. Mia powinna po części go zrozumieć, bo w końcu sama kiedyś była młoda. Z drugiej jednak strony, po otrzymaniu takiego spadku może mu woda sodowa uderzyć do głowy i chyba tego się Mia właśnie obawia... No ale zobaczymy co będzie. Za to Barney... już myślałam, że dojdzie do konsumpcji, a tu proszę, Barney się opamiętał. Naprawdę ciężko mi uwierzyć w Barneya i w jego sumienie, które posiada jak się okazuje. No i ciekawi mnie ten koniec... bo tak zaczął się pytać jakby chciał jej powiedzieć prawdę... ciekawe czy się odważy :p czekam na kolejny ;p |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 8 (0 użytkownik(ów) i 8 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|