|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
|
W końcu coś dodałaś!
Stęskniłam się za Albą, dobrze, że wróciła... Nawet jest Gibon! I Lemon - śliczna!Alba powinna zrozumień młodzieńczy bunt swojej córki, w końcu niedaleko pada jabłko od jabłoni, prawda? W odcinku pojawiło się sporo zagadek, czekam na następną część. Pozdrawiam!
__________________
______________________________ ''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz, Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd, Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz, Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.'' |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
Odgrzewane kotlety nie są złe, fajnie znów poczytać o twojej starej rodzince
![]() Widzę, że Gibon jest raczej za bezstresowym wychowaniem, ma za miękkie serducho, najchętniej rozpuściłby swoje córy jak dziadowski bicz Dobrze, że przynajmniej Kat stara się, aby w domu choć jedna osoba dorosła była konsekwentna i chociaż trochę surowa, w końcu za taki wybryk kara się należy..Lemon wyrosła na niesforną dziewuchę, coś czuję, że przysporzy Albie jeszcze wielu zmartwień. Cóż, taki wiek.. Mówi się, że nie ma dymu bez ognia, więc zastanawiam się, co się dzieje.. Alba nie ma szczęścia do pożarów, niech będzie ostrożna. czekam na więcej
__________________
Mam łopatę.
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|