![]() |
#11 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
Noah nie chciał zrazić od siebie Yvette, za to skutecznie od siebie zraził mnie.. Może i ma dowód i kasę, ale w środku wciąż jest małoletnim smarkaczem, co zresztą udowadnia całym sobą.
Wykorzystuje porwanie Barneya i zmartwienie Giny, żeby wziąć jej brykę. Co z niego za brat, ja się pytam? Zachowuje się jak kompletny szczeniak, napalił się na ładną panienkę i własną chatę i myśli, że to go czyni dorosłym? Szczeniak, powtarzam, szczeniak. Przydałaby mu się odrobina empatii i rozumu, niestety, tego za kasę po tatusiu się nie kupi. Matko, tak chciałam, żebyś rozwinęła bardziej jego postać, a kiedy to zrobiłaś, wkurza mnie niemal tak samo jak jego śp. ojczulek. Ciekawe, kiedy się sparzy na tej "wielkiej miłości". Widząc jego naiwność (to chyba u nich rodzinne) to myślę, że Yvette jeszcze długo będzie wodzić go za nos i dobierze się nie tylko do jego spodni ale też do konta w banku. Pojechałam dzisiaj po nim, ale kurczę, inaczej nie mogę.. :\ Teraz tak sobie myślę.. Ile Barney zarabiał, że stać go było na tyle samochodów. Lewe interesy? Mnie już tu nic nie zdziwi ![]() PAI MEI?! Kobieto, celujesz w mój ulubiony film ![]() czekam na więcej.. szczególnie, że przerwałaś w TAKIM momencie! ![]()
__________________
Mam łopatę.
|
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 10 (0 użytkownik(ów) i 10 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|