The Sims 4 - komentarze do newsów

[Mroczny Pan Skromności]

Napisał Livka

Ciekawe jak bardzo się będą różnić, bo jak dla mnie takie rozwiązanie jest bez sensu.

Akurat z tym się nie zgodzę Bratnie dusze to taka miłość na całe życie, a przelotny związek to tylko woohoo

Co do reszty to mam takie samo zdanie.

[adamo030]

Coś czuje, że się przejadą na tej zachłanności. Bo z tego co czytam co raz więcej, zaczynam stwierdzać, że na trójce zostanę.

[Kerbi]

Niektórzy chyba zapomnieli, że Simsy to przede wszystkim GRA. Jasne, kosmici mogą co noc przylatywać i zapładniać facetów, ale jak drzewo wyrośnie z jabłka to olaboga! No ryly?

Twórca zdradził kilka funkcji i ciekawostek na temat samego dzielenia się swoimi kreacjami, oraz poinformował, że gracze mogą nawet zarabiać na swoich dziełach

Tego to w ogóle nie czaję, ale nawet jeśli taka opcja się pojawi, to na pewno będzie OPCJONALNA, dlatego nie rozumiem oburzenia... Poza tym, co jest takiego niefajnego w zgarnięciu paru groszy?

[Caesum]

Napisał Kerbi

Poza tym, co jest takiego niefajnego w zgarnięciu paru groszy?

Jeżeli będzie to działać na zasadzie, że można zarabiać ale tylko jeżeli wrzuci się na stronę EA to imo jeszcze pół biedy. Gorzej, jeśli w ten sposób legalne staną się strony typu thesimsresource.com, gdzie sprzedaje się gówno, a kasa idzie min. do kieszeni właściciela strony(podobno pedofila, homofoba i "hakiera" uprzykrzającego życie darmowym stronom), albo peggysims, gdzie większość rzeczy to kiepski recykling tego, co ludzie już dawno kupili.

Kolejna sprawa jest taka, że jeżeli ludzie faktycznie będą mogli zarabiać na swoich obiektach i to legalnie, to ile w takim razie zostanie tych darmowych? Niewątpliwie jednak jest to zaleta dla EA - darmowa kaska.

[Liv]

@Kerbi:
Więc tym samym uważasz, że małe simy rodzące się z np. różowymi włosami, bo na taki kolor przefarbowała się ich mama, to coś normalnego? Może powinniśmy wstać i bić developerom brawo za to?
No to równie dobrze możemy wrócić do jedynkowego "Czy nie powinniśmy mieć dziecka?" po jednym albo dwóch namiętnych pocałunkach? Bo

Napisał Kerbi

Simsy to przede wszystkim GRA.

I kij z tym, że to symulator życia!

A co jest fajnego w kupowaniu jednego recoloru do jakiegoś obiektu z gry, bo twórcy go nam nie udostępnili? Co jest fajnego w Store? Co jest nie tak z twórcami zrzeszonymi na stronach typu Mod The Sims?
No i wgl już zupełnie nie wiem, jak się do tego ma dwójkowa EULA, w której zabrania się twórcom dodatków pobierania opłaty za nie?

EA schodzi na psy i zależy im tylko na kasie (jakiś czas temu pre-order w Origin TS4 kosztował nie bagatela 70€, czyli prawie 300zł - przypominam, że ledwo pokazali nam CAS, nie mówiąc o reszcie rozgrywki).

Napisał Kerbi

Poza tym, co jest takiego niefajnego w zgarnięciu paru groszy?

I to samo pytanie zadają sobie twórcy simsów ustalając takie ceny za niedokończoną grę i taki a nie inny sposób funkcjonowania społeczności kreatorskiej.

[Kerbi]

Napisał Liv

@Kerbi:
Więc tym samym uważasz, że małe simy rodzące się z np. różowymi włosami, bo na taki kolor przefarbowała się ich mama, to coś normalnego? Może powinniśmy wstać i bić developerom brawo za to?

Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, to NIE, nie uważam tego za coś normalnego. Ale nie zapominaj, że to sprawka CASta, za którego brak masz zamiar omijać TS4 szerokim łukiem Przecież nie zrobili specjalnie takiego niedopracowania, bo niby czemu? Natomiast samodzielne "rozmnażanie się" (uciekło mi słowo teraz :p) roślin to IMO dobry pomysł na uczynienie otoczenia bardziej żyjącym.


@Caesum: Zgadzam się. Uważam jednak, że nadal jest mnóstwo osób, które tworzą simów albo domy dla zabawy, i do tej pory nie potrzebowali kasy za to. Myślę, że jeśli EA nie przejmie kontroli nad darmowymi stronkami typu MTS, to one nadal będą istnieć i ludzie nadal będą tam publikować

[Caesum]

To bardzo optymistyczne myślenie. Obecnie mało jest stron, na których trzeba kupować dodatki, bo jest to oficjalnie zabronione przez EA. Jeżeli jednak zostanie to zmienione i trzeba będzie płacić za fanowskie dodatki, to czemu ludzie mieliby się ograniczać do darmowego ich rozpowszechniania? Jasne, darmowe strony też zostaną, ale szczerze wątpię, żeby miały duży czy w ogóle wart uwagi content.

Poza tym, jak już Liv zauważyła, takie działania dają jedynie możliwość EA na zarobienie przy jeszcze mniejszym udziale w produkcji samej gry, a przecież już w TS3 wiekszość obiektów miało ikonkę TS Store.

Te wszystkie argumenty tłumaczą dlaczego nie korzystam z żadnego typu nieoficjalnych dodatków.
Jak już wspomnieli o sprzedawaniu innym graczom (pewnie za simoleony) obiekty z gry, to z pewnością będzie w grze CAST tak jak w The Sims 3, dzieliliśmy się z innymi recolorami oryginalnych obiektów z gry.

[Caesum]

Napisał Damian

Te wszystkie argumenty tłumaczą dlaczego nie korzystam z żadnego typu nieoficjalnych dodatków.

Nie korzystasz z nieoficjalnych dodatków, bo w TS4 będzie trzeba za nie płacić? No i tak w ogóle w takim razie tym bardziej zostaniesz z niczym w samej grze, jeżeli Maxis będzie kontynuować politykę TS Store z TS3 + będzie zarabiać jeszcze na fanowskich dodatkach.

Napisał Caesum

Nie korzystasz z nieoficjalnych dodatków, bo w TS4 będzie trzeba za nie płacić? No i tak w ogóle w takim razie tym bardziej zostaniesz z niczym w samej grze, jeżeli Maxis będzie kontynuować politykę TS Store z TS3 + będzie zarabiać jeszcze na fanowskich dodatkach.

W żadnej serii nie używałem i nie używam nieoficjalnych dodatków (no chyba że Store z TS3)
Te "dodatki" są brzydkie i nie pasują do klimatu gry, zobaczymy jak będą wyglądać w nowej odsłonie.