|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 02.03.2013
Skąd: Bayview <3
Płeć: Kobieta
Postów: 634
Reputacja: 10
|
Odcinek bardzo fajny.
Twój styl pisania bardzo mi się podoba, czytanie tego tekstu to była czysta przyjemność Jeśli chodzi o fabułę... Z jednej strony nie dziwię się babci. Wiadomo, chce ochronić swą wnuczkę przed ewentualnymi niebezpieczeństwami, których, jakby nie było, pełno w takim tajemniczym mieście jak Moonlight. Z drugiej strony, Faye jest już dorosła, więc babcia mogłaby zaufać jej i dać nieco więcej swobody do kierowania własnym życiem. I mi też się wydaje, że staruszka coś wie o Damienie i tym całym nadnaturalnym świecie Randka Faye i Damiena się nie udała... szkoda. Mam nadzieję, że niedługo przestaniesz im robić ,pod górkę' i wreszcie dojdzie do jakiegoś fajniejszego spotkania trochę szkoda mi Faye, w tamtym klubie na jej miejscu czułabym się jak intruz, trochę nieprzyjemnie. Myślę jednak, że dziewczyna sobie poradzi, do tego ma takiego wspaniałego chłopaka, który ją broni przed innymi Jestem bardzo ciekawa tego ataku zombie. Robi się coraz ciekawiej. Mam nadzieję, że następny odcinek pojawi się w miarę szybko c:
__________________
Erst wenn die Wolken schlafen gehen
Kann man uns am Himmel sehen Wir haben Angst und sind allein Der Gott weiß ich will kein Engel sein |
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|