![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Doszedłem już w okolice placu w centrum miasta. Na ławce siedział tam jakiś chłopak wystawiając twarz do słońca. Meryam ani śladu, mimo, że był to jej ulubiony plac i codziennie tam zachodziła. Postanowiłem zapytać o nią owego chłopaka.
-Dobry wieczór, widziałeś może meryam? Długie, czarne włosy, czarne oczy, blada cera, delikatne rysy twarzy... Bez niepotrzebnych powitań, nie lubię zawierać nowych znajomości. -Przykro mi, nie widziałem.- Przez chwilę przyglądał mi się badawczo, po czym dodał- nazywam się Qwerty, w skrócie Qwert. Z kim mam przyjemność rozmawiać? No i wpadłem w sidła rozmowy. Szanuję zasady dobrego wychowania i odpowiedziałem: -Dean Everlasting.
__________________
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 17 (0 użytkownik(ów) i 17 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|