|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 27
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
Dean pomógł mi wstać i zaczął mnie przepraszać.
- Wszystko w porządku, nie martw się o mnie. - Dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że przecież Meryam była jego przyjaciółką. - Jest mi bardzo przykro Dean, byliście dla siebie bliscy, ty i Meryam..., prawda? Jestem skończonym idiotą. |
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|