![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don po zjedzeniu posilku, jeszcze chwile siedzial w miejscu. Obserwowal zgromadzonych na sali ludzi tak, jakby szukaj wsrod nich potencjalnego morderce Dzoany. Po dluzszej chwili wstal i opuscil stolowke. Zdecydowal, ze uda sie na dluzsza wycieczke. W sumie nie wiele zdazyl zobaczyc.
- Hmmm, moze poszukam tych skoczkow, o ktorych z zachwytem opowiadala mi Dzoana? - pomyslal.
__________________
|
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 46 (0 użytkownik(ów) i 46 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|