![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 07.12.2007
Skąd: Leszno
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,788
Reputacja: 10
|
![]()
John wstał od stolika. Obrócił się na pięcie, przystanął przy stoliku obok, gdzie siedziała trójka ludzi. Położył zamaszyście dwie ręce na stoliku, z takim impetem że podskoczyły wszystkie naczynia.
- I tak nie wykorzystacie tej wiedzy. Zaczną nas wybijać po kolei, a Wy nawet nie wiecie gdzie szukać matoły. Rzucił wrogie spojrzenie po każdym uczestniku tego przedstawienia. - Nie chcecie wyginąć i znaleźć się na okładce brukowca jako denaci. Radzę wam zacząć myśleć. A jeżeli wam to nie wychodzi to radzę Wam odwiedzić mnie w pracowni w budynku dowództwa. Pytajcie o kartografa. Skierują Was do mnie. Jak mnie nie będzie zostawcie wiadomość u zastępcy dowódcy. Omiótł raz jeszcze wszystkich wzrokiem. Po czym wyszedł z impetem trzaskając drzwiami od stołówki. Ostatnio edytowane przez kubuss : 02.08.2013 - 11:53 |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|