|
|
#11 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,452
Reputacja: 48
|
Qwerty nie żyje, a to dopiero... Akurat tego się nie spodziewałam. Wczoraj razem z Donem rozmawialiśmy z nim na stołówce... Nie wiem czemu, ale przeważnie giną osoby z naszego otoczenia. Znajomi Dona i mnie. Ktoś próbuje nas wrobić.
To musi być chrupek. Normalna osoba nie rzuca tak oskarżeniami na prawo i lewo jak on. Nawet nie pomyśli dłużej. Zachowuje się, jakby interesowało go tylko odwrócenie uwagi od siebie, a nie znalezienie mafii. Naprawdę podejrzane. Na razie jeszcze nie wychodziłam nigdzie. Po wczorajszej wiadomości, która okazała się fałszywym alarmem, wolę nie rzucać się w oczy. Co z Donem? Boję się, nie napisał do mnie...
__________________
![]() |
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|