Forumowa Mafia

[Malfurion]

Napisał kubuss

no ale byliście tak zajęci biosoczkami, romansami i duperelami że moje posty, jakże naprowadzające ginęły.

Ja pilem ice tea a romansowac mi nie dano, bo mi rudzinke kropneli </3

Don zaskoczył mnie tym, iż rozpoznał we mnie pradawnego.

intuicja w duzej mierze mnie nie zawiodla

ale fabuła się przydała i myślę że po tej wstawce go trochę skołowałem.

say what?

ale plus za to że podłapał moją fabułę (następnym razem nie walnę w blat, ale przewrócę cały stół )

bedziesz sobie mebelki niszczyc?

ale przy okazji następnej edycji (o ile Libby takową zorganizuje) będziemy mądrzejsi o zdobyte doświadczenia

jezeli Libuchna nie bedzie chciala, to nie widze przeciwwskazan, by zrobil to ktos inny

przydał by się jakiś fajny i dopracowany rpg na forum bo po tej grze widać, że wiarze go brakuje. a fajne jest se pozmyślać fabułę i ją ciągnąć i rozwijać

o totoototo! wyjales mi to z ust!


Wroce sobie jeszcze do glosowanie, bo chcialem powiedziec, ze ja osobiscie mialem maly dylemat co do tego jak mam glosowac. Bo z jednej strony chcialem wczuc sie w postac i glosowac na tych, co wydawali sie najbardziej "podejrzani fabularnie". Najlepszym przykladem tu bedzie Maqryll Ale z drugiej strony bylem pewny na sto procent, ze on nie jest w Mafii Tak samo jak Mroczny z reszta. I tak klocilem sie sam z soba jak mam w to grac xD Podejrzewam, ze w fazie gdzie wszyscy zrezygnowali z fabuly poszlo by to wszystko na odpowiednie tory, no ale.
W kazdym badz razie fajnie sie bawilem