|
|
#38 |
|
Zarejestrowany: 13.08.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 3
Reputacja: 10
|
Kościlda moich Simów miała prywatną komnatę z trumną i barkiem
. Niby żaden problem, ale zamiast sprzątać to cały czas te drinki piła, a jak wypiła to przelalatywało przez nią, robiła się kałuża , Kościlda ją sprzątała, a brudny prysznic często miała w nosie. Musiałam walczyć z (jej) nałogiem i sprzedać barek
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|