![]() |
#272 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
- To tutaj, chodźmy. - oznajmiłem.
Doszliśmy do mieszkania Cheyenne. Złapałem ją ponownie za rękę i spojrzałem jej głęboko w oczy. Nachyliłem się do niższej ode mnie kobiety i pocałowałem ją. To było niesamowite. Gdy pisarka weszła do klatki, pobiegłem na spotkanie z Qwerty'm. |
![]() |
![]() |
#273 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]()
Andrew mnie pocałował.
To było niesamowite. Dziś nie zasnę. Jutro się z nim spotkam. Andrew, Andrew, Andrew. |
![]() |
![]() |
#274 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Czekałem na Andrewa w parku. Zobaczyłem go już z oddali. Usiadł obok mnie. Zapytałem:
- Jak sądzisz, kto może być w mafii? I dlaczego wybrali motykę? |
![]() |
![]() |
#275 |
Zarejestrowany: 19.07.2011
Skąd: z Afganistanu
Płeć: Kobieta
Postów: 698
Reputacja: 10
|
![]()
- Wszyscy szeptają o niejakiej Bjork, ale moim zdaniem to zwykła podpucha. Pierwszy strzał i pierwsze podejrzenie zawsze są mylące, ale nie do końca wiem co o tym wszystkim sądzić. - Postawiłam dwa kieliszki wypełnione whiskey na blacie i podsunęłam jeden towarzyszowi. - Zawsze mi się wydawało, że ten, no, jak mu tam, Don, jest jakiś szemrany. Bardzo znany reżyser, teraz żona mu wykitowała i nikt nie wie jak... A ostatnimi czasu coś mało o nim słychać.
|
![]() |
![]() |
#276 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
- Nie mam pojęcia. Według mnie zabili tego studenta, aby odwrócić uwagę od czegoś znacznie poważniejszego. Pewnie planują morderstwo jakiejś ważnej osoby. - mówiłem. - Nie rozumiem, czemu ludzi tak ciągnie do przemocy. To straszne. A ty co o tym sądzisz? I o tym napadzie. Myślisz, że to mogła byś sprawka Mafii?
|
![]() |
![]() |
#277 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
|
![]()
Dzwoniłem do Wacława. Mężczyzna nazywa się Andrew Wilson. Napisałem do niego. Czekam, aż odpisze mi gdzie mamy się spotkać.
|
![]() |
![]() |
#278 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]()
Usiadłam przy stole i otworzyłam laptopa. Kuchenny zegar wskazywał wpół do jedenastej. Było wcześnie, nie chciało mi się spać. Postanowiłam, że wezmę się za pisanie.
I tak dzięki temu, co przeżyłam, miałam napisany cały rozdział. Potem stwierdziłam, że pójdę się przewietrzyć. Wzięłam ze sobą gaz pieprzowy i podręczny nóż- tak na wszelki wypadek. |
![]() |
![]() |
#279 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]() |
![]() |
![]() |
#280 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]()
Ruszyłam w stronę kawiarni. Nie miałam dokąd iść, pozostawała tylko ta knajpa.
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|