![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 08.01.2006
Skąd: Dziwnowo
Wiek: 19
Płeć: Kobieta
Postów: 1,322
Reputacja: 26
|
![]()
Dziękuję za komentarze
![]() Privilege - no, ostatnio niewiele mam czasu na siedzenie przy kompie, więc różnie to może być z kolejnymi odcinkami ![]() Yuki - uczciwie powiem, że Jamie Jolina to Simka eaxisowa, tylko przerobiona przeze mnie. Natomiast Kathy stworzyłam faktycznie ja i jest moim simowym odzwierciedleniem (pokazałam ją też w moim temacie z Simami z TS3, tu) anie_1981 - zgadłaś, korzystam z moda od... jak mu tam było... sorki, nie bardzo mi się chce sprawdzać - tym bardziej, że wszystko mam w plikach zbiorczych, nawet mody ![]() Pierwszy odcinek. Nie spodziewajcie się wielkich rewelacji, to tylko relacja z gry ![]() Aha! Żeby nie było, niniejsza relacja nie ma nic wspólnego z moim prawdziwym życiem. Ponadto, wszelkie zbieżności losów/nazwisk są całkowicie przypadkowe poza eaxisowymi Simami ![]() Odcinek 1 Nowy znajomy Kiedy wprowadziłam się do Jamie, zaczynała się jesień. Było jeszcze dość ciepło, ale liście na niektórych drzewach już mocno pożółkły i zaczęły opadać. Jamie miała akurat dyżur w szpitalu, więc za ich grabienie zabrałam się ja. ![]() Zrobiłam coś na obiad, a potem zabrałam się za pisanie. ![]() W sumie to dobrze, że ugotowałam większą porcję, bo Jamie miała tego dnia sporo pracy. Kilka bitych godzin badała pacjentów w miejskim parku (swoją drogą, dziwny zwyczaj z tymi badaniami). ![]() Wróciła do domu padnięta. Zjadła trochę tego, co zrobiłam, mruknęła "dzięki" i położyła się spać, nawet nie zdejmując kitla. ![]() Z myślą, że ja bym nie nadawała się na lekarza, wróciłam do pracy, ale po skończeniu trzeciego rozdziału moja wena gdzieś zniknęła. Ponieważ nie chciało mi się jeszcze spać, wsiadłam na rower i wybrałam się na miasto. Jadąc tak bezmyślnie, o mało nie wpadłam na innego rowerzystę. Całe szczęście miał dobry refleks. I tak poznałam Diego... ![]() Chyba mu się spodobałam, bo poprosił mój numer telefonu. Sama teraz nie wiem, czemu mu go podałam, bo to nie w moim stylu. No ale cóż. Jak wróciłam, Jamie, już bez kitla, oglądała telewizję, akurat leciał program kulinarny - O, a ty gdzie byłaś? - spytała na mój widok. - A, przejechałać się rowerem po mieście. - Dobra. Jesteś głodna? Zrobiłam sałatkę... c.d.n. za jakiś czas... BONUS Jeszcze jedno zdjęcie Simki, którą badała Jamie, ponieważ po przerobieniu przeze mnie zrobiła się naprawdę ładna. ![]() Erin Kennedy bodajże. Przyznaję, zmieniałam rysy ![]() Proszę o rzeczowe komentarze. Krytykę przyjmuję, jeśli jest konstruktywna. Dobranoc ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|