Sielankowo

[Liv]

Fajna nazwa tematu!
Ledwo przeczytałam drugie zdanie historii i już mi się spodobała - u Ciebie Maria jest mamą Marleny, u mnie - babcią!
Haha, 32-16=... no właśnie! Młodo zaciążyła Oby jej córki nie spotkał taki sam los! Swoją drogą zastanawia mnie, skąd taka młoda (ledwo po 30.) matka ma tyle pieniędzy. Wśród ludzi to nie jest reguła, a zdążyłam zauważyć, że pomysł na tę rodzinkę zaczerpnęłaś z życia (trochę może przejaskrawione, ale "w normie" na szczęście . A, jeszcze coś - nie lubię zestawień typu "polskie imię + angielskie nazwisko". Kojarzy mi się to z poziomem podstawówki/"gimbazy" umysłowej (nie obrażając ogarniętych uczniów tychże szkół).
Masz irytujący styl stawiania przecinków. Irytujący, bo - będąc w złych miejscach - zaburzają "spójność" zdań - mówiąc inaczej, każą "pauzować" w złych miejscach. Mnie osobiście zaś wytrącają z "transu" i każą o nich wspominać w komentarzach...
Ah, no i "moja" Marlena też ma czarne włosy ^^ Porównanie.
Zdjęcia robisz print screenem i za to plus. Mój laptop zaś wyświetla je w dobrej jakości (a z moimi własnymi screenami przerobionymi na stacjonarnym ma problem) - jest OK
Chociaż nie - rozmiar. Możesz mieć max. 800x600 albo 600x800 pikseli.

Maaaaaaaaaaaaało! Baaaaaaaaaaaaaaardzo! Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o młodej buntowniczce!
Mam nadzieję, że w kolejnym odcinku mi to umożliwisz