|
|
#11 |
|
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
Ja rozumiem, że samotna matka i każdy grosz się przyda, ale nie mogę się pozbyć wrażenia, że Nidalee się po prostu puszcza za kasę. Spotyka się z żonatym i dzieciatym facetem i w ogóle jej to nie przeszkadza? Zero sumienia, że zostawi jego żonkę na pastwę losu z dziećmi? Co z tego, że alimenty pewnie dostanie, Nidalee wie raczej jak ciężko wychowywać samotnie dziecko, a chce inną kobietę w to wpakować? Jest totalnie bez serca. A facet nie lepszy. Jak nic tylko się z nią zabawia, a później i tak żony nie zostawi, bo coś tam i się zaczną wymówki a laska się będzie na to nabierać, byle kasę dostać i gostka nie stracić.
A ta blondyna na końcu to moim zdaniem chyba właśnie żona Gendry'ego
__________________
Mam łopatę.
|
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|