Przygody rodzinek Kuby...

[KubaBus666]

Tutaj taki mały test mojej pierwszej takiej historyjki. Nie wiem, czy będzie więcej części.

W słonecznym Isla Paradiso mieszkała pewna rodzinka - Zajadnicena. Żyło im się dobrze, nie mieli żadnych problemów, aż do dziś...

- O, już ranek. Lepiej od razu wstanę, bo mam zwyczaj spania nawet jak się położę i nie zamknę oczu. - mówiła sennym głosem Kataziana.

Ale coś jej nie pasowało. Słyszała jakąś muzykę...

[IMG]http://i61.************/2nvyni0.jpg[/IMG]

- Zawsze muszę mieć problem z tym głupim łóżkiem! Zaraz się zdenerwuję! A ta muzyka ciągle gra! Chyba to gitara...

[IMG]http://i57.************/10yi78i.jpg[/IMG]

Kataziana wyszła na balkon i spojrzała się w dół. Ujrzała tam Elizę w nowej sukni grającej na gitarze.

- A no tak! Przecież Elizka miała ćwiczyć grę na gitarze. Potrzebne jej to do jej pracy.

[IMG]http://i62.************/jt2fsw.jpg[/IMG]

Dziewczyna zeszła na dół, do kuchni po śniadanie. Nie pasowała jej ta cisza. Poza tym, czuła kogoś. Jakby ktoś ją obserwował...

- Zdecydowanie jest za cicho. Ktoś się chyba na mnie patrzy. Czuję czyjąś obecność. Oby to nie była Alice...

[IMG]http://i57.************/2i1fjih.jpg[/IMG]

Tymczasem wyżej wspomniana kobieta stała na "słupie". Potem weszła na balkon. Zaśmiała się...

- Hah, wykrakała. Poza tym skąd ona mogła mnie czuć aż stąd? - Mówiła śmiejąc się

[IMG]http://i62.************/24bp5r9.jpg[/IMG]

Potem weszła do szybu wentylacyjnego i odnalazła Katazianę.

- Jest! Jestem tuż nad Katazianą. Zaraz, zaraz, coś dziwne to...

[IMG]http://i61.************/nfh5b9.jpg[/IMG]

Dzienna Zabójczyni lub jak kto woli "Agentka w czerwonych łatach" spadła. Całe szczęście, że miała linkę. Jej była przyjaciółka od razu by ją złapała. Nagle usłyszała otwieranie się drzwi, więc szybko wybiegła na górę...

- Uufff, ale się bałam. Jestem szczęściarą, zaraz... O nie! Lecę na górę...

[IMG]http://i59.************/24qqnwj.jpg[/IMG]

Alice weszła do przyszłego pokoju córki Kataziany - Anrii. Jednakże szybko z niego wyszła i odnalazła sypialnię Kat.

- Trochę za różowo w tym pokoju jak dla mnie. Poszukam sypialni Kat... Udało się! Teraz się położę na chwilkę, tak, na chwilkę...

[IMG]http://i61.************/9qwpyd.jpg[/IMG]
[IMG]http://i61.************/24bt4s2.jpg[/IMG]

Blondynka słyszała dziwne odgłosy z góry i postanowiła tam wejść. Stanęła tuż przed drzwiami sypialni, złapała za klamkę i powoli otwierała drzwi... To, co tam zobaczyła zapamięta na zawsze...

[IMG]http://i58.************/11tos8w.jpg[/IMG]