|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 06.11.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 388
Reputacja: 11
|
![]()
Kurczę, nie wpadłam na to. Myślałam, że jakość jedzenia określa jego smaczność XD No ale moim zdaniem trochę bez sensu, że za każdym razem jedzenie jest "zimne w środku", jakby pojawiało się raz na jakiś czas to by było lepiej, a tak to w ogóle nie opłaca się mieć mikrofalówki.
Mam jeszcze jedno pytanie. Moja rodzina ma na koncie 60 tys. simoleonów (swoją drogą - mieli 10, a simowi w pracy trafiła się okazja i zgarnął 50 ![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 | |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]() Cytat:
![]() Trochę się na tym traci, ale skoro sim dostaje 20000 znikąd, to strata paru tysięcy z finansów rodziny jest nawet wskazana. Np. kupując "skrzypce wirtuoza" za 15000, sprzedaje się je za 12000. Robię tak chyba od zawsze ![]()
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|