Z wizytą u szefa

[Madame Marmolini]

Szefa wprawdzie brak, ale postanowiłam urządzić jego gabinet, jak w prawdziwym korpo. Pragnę również dodać, iż jest to jedno z pięter na parceli Korporacja "Zapadnia" (TS2 NŻ). Nadawało się idealnie na zagospodarowanie. Z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich, których czekają takie spotkania (albo już je mieli). Oceniajcie i komentujcie:

[Nusso]

Mi to jakoś nie pasuje. Meble są odrobinę tandetne, nie mówią już o obrazach, a dywan pod biurkiem jest okropny. Łazienka bardziej mi przypomina tą w szkole, niż w biurze jakiegoś biznesmana.
Podsumowując spróbuj zmienić wystrój. Dodaj tam trochę luksusu, bo wygląda mi to na biuro dyrektora dwu gwiazdkowego hotelu, albo jakiegoś prezesa bez wyczucia stylu.

[Liv]

Na szefa korpo to tak trochę za mało stylowo
Ta kulista roślinka ewidentnie powinna być na zewnątrz budynku, armatura w łazience lepiej wyglądałaby w wersji czystej bieli, a ta podłoga nadaje się na korytarze jak już Szef, mam rozumieć, woli pisać wszystko ręcznie?
Jako że doczytałam, że ten gabinet miał być przeznaczony dla bogatego sima, zmuszona jestem obciąć sporo z poprzedniej oceny.
5/10

[Madame Marmolini]

Komputera na biurku się nie dało ustawić. Zasłaniałby wszystko.

[Björk]

Napisał Madame Marmolini

Komputera na biurku się nie dało ustawić. Zasłaniałby wszystko.

Pewnie bierze do pracy laptopa

A jeżeli chodzi o samš renowację to trochę zgadzam się z poprzednikami piszšcymi posty (łazienka nie bardzo mi pasuje, i te fotele jakieœ nie na miejscu mi się wydajš) ale za to fajnie dobrałaœ kolory i nieŸle rozmieœciłaœ meble.

Brawo i dzięki za przypomnienie najpiękniejszej 2

[Madame Marmolini]

Chyba faktycznie z tą łazienką nie najlepiej mi wyszło. Niech no tylko poszukam jakiś tapet do pobrania. Dziękuję za ocenę