|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Dzięki Kara kara! Przynajmniej jedna osoba to czyta! A teraz przechodze do serialu.
W ostatnim odcinku.... po panią Weronike przyjechało pogotowie jest w ciężkim stanie ma wiele poparzeń (ciężkich).O godzine 23:30 zadzwonił dzwonek do drzwi, Anita otworzyła. Stał w nich.... W dzrzwiach stał jej ojciec blady jak ściana i zmęczony było to po mim widać. - I co z mamą -spytała. - Gdzie Daria?- spytał ją ojciec nie chcąc martwić młodszej córki. - Śpi. - Aha to dobrze. - powiedział.- Mama jest w bardzo ciężkim stanie, nie wiadomo czy przeżyje. Anita nie wiedziała co powiedzieć chciało jej się płakać, ale przecież teraz musiała się trzymać! - Tato eee.....jesteś głodny?- spytała nie wiedziała co mówić. - Nie- powiedział ojciec. Mineło kilka dni mama nadal była w ciężkim stanie. Tata jeździł codziennie do szpitala, Anit nie chodziła do szkoły poniewasz musiała zajmować się Agatką. Daria opuściła się w nauce. Był poranek śniadanie, teraz kiedy Pani weronika była w szpitalu nie rozmawiano w domu prawie o niczym. Było właśnie takie śniadanie kiedy zadzwonił telefon. pan Adam podni€sł się z krzesła by odebrać. - Hallo? Hallo? Kto mówi- pytał. Po chwili głos w słuchawce przemówił. Pan Adam odłorzył słuchawkę i powiedział. - Musze wam coś powiedzieć......... |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|