|
|
|
|
#2 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
nawet jak byli w ciąży....
|
|
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Do mnie przyjechał ten dyrek,Kajetan Kwiatek.Wysiadł ze swego wozu,spojrzał na ten burdel w ogródku (miałam małe dziecko i chciałam je nauczyć korzystać z toalety,no i,że mi się nie chciało sprzątać kibli,kupiłam ich z dwadzieścia,no i wszystkie zapaskudzone.) powiedział,że ta rodzina nie powinna mieć nic do czynienia z tak poważną instytucją.Wsiadł do wozu,a gdy chciał odjechać,jego wóz się "przetranswormował" i wyszedł mutant z ośmioma drzwiami i kołami.szkoda że screena nie zrobiłam,ach..
|
|
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Nie wiem czy już ktoś miał taką historię, ale nie udało mi się przeczytać wszystkiego, a więc czasem jak simowie wracają z pracy jest komunikat "Karol ma bardzo towarzyską naturę, więc przywozi z pracy przyjaciela"
i tam jest jego zdjęcie (tu akurat Gerwazego) nie lubię tych wizyt, no ale się rozglądam, a tam nikogo nie ma. No to ja taka zdziwiona ide do domu. Moje sims y są akurat w pokoju rozrywki i tam jest ta wanna z aspiracji i nagle się woda napełnia. No więc myśle to Gerwazy, ale prubuje kliknąć w tym miejscu, a tam nikogo nie ma nie ma tylko takie buty (podejdź tu). Akurat tak się zdarzyło, żę zamówiłam pizze no to se mówię goście zawsze żrą mi jedzenie i... się nie myliłam. Nagle kawałek leci do góry :unsure: i jest zjadany ze znanymi odgłosami czy komuś też tak się zdarzyło.
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 14.09.2003
Skąd: mars landing party
Płeć: Kobieta
Postów: 685
Reputacja: 10
|
Mi się raz tak stało że niemowlak miał sie stać małym dzieckiem więc zrobiłam impreze babka wzieła niemowlaka i zabrała go do tortu wszystko pięknie świeczki zdmuchnięte a babka z niemowlakiem stoi jak wryta
więc kupiłam nowy tort i dałam jeszcze raz zdmuchnij świeczki i wtedy niemowlak dorósł A wiecie że raz moja simka położyła niemowlaka przed domem na trawie i zaczeła czwiczyć joge gdy czwiczyła nacisnełam na niemowlaka i była opcja "przyłącz się do wspólnej jogi" Ciekawe niemowlak joge ma czwiczyć :wacko:
__________________
last summer you asked me if i loved you enough to give up writing. now i can finally call myself a poet. |
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|