|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
CVhyba przestanę tu pisać. Z dwóch powodów:
1. Jak napisałam o gadu-gadu Magi zaraz ode mnie zwaliła 2. Jak napisałam 2 lub trzy odcinki w jednym to też wszyscy zwalili. Ja za coś takie zostałam objechana. A tak to milczę. Moze by tak spytac io pozwoloenie?? Bebe Twins odc. 14 Nabazgrałam w pośpiechu kartkę: "wychodzę za mąż" czarnym flamastrem i przykleiłam na drzwiach. - COO??- usłyszałam głos mamy - Połóż się kochanie. - usłyszałam skrzypienie drzwi i szybko zakopałam się w kocu udając że czytam. - Czytasz? - spytał - Nie. - odparłam i teatralnie odłożyłam książkę na biurko, - Kim on jest> - Człowiekiem. - odparłam beznadziejnie. - Ale jak się nazywa... - Brandon Twin. - powiedziałam i usiadłam na kanapie - Mama omało nie dostała zawału. - Mogę [podejmować sdamodzielne decyzje!! - wykrzyknęłam - Niby możesz. - powiedział oln - IWęc nie niby a możesz. Skończyłam osiemnaście laty. - powiedziałam i siadłam na biurku - Nie dbasz o Mary kate - Kto jej robi codziennie śniadanie ze złamaną nogą?- zapytałam zgryźliwie. - Sorry. - i wyszedł z pokoju. Siadłam i gapiłam się w wyczekiwane przeze mnie okienko. Jest, mignęło. - Mell Czesc moja mila Ash elo kochana...co tam u ciebie Mel Okay, a u ciebie jak z BrandoneM< Ash Zaręczyłam się z nim!!! - Mell Jak dawno? Ash Jejku już 24. Sorry ale muszę iść się wykąpać. - powiedziałam Mell Pogadamy jutro przez komorke? Moj numer: 59858545. Ash Ok. Numer wydał mi się znajomy ale wytłumaczyłąm to sobie jako złudzenie. Zeszłam do łazienki i rzuciłam się na kosz na bieliznę. Trzasnął. Zakryąłm go skutecznie ręcznikiem i weszłam do kąpieli. Około trzeciej nad ranem usnęłam. Rano wstałam, zjadłam śniadanie i zeszłam na dół by poczekać na Brandona. Nawet chwili się nie obejrzałam jak,......... |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|