najciekawsze i najbezsensowniejsze marzenia i obawy

Ja kiedyś miałem w obawach posprzątanie, chyba najgłupsza jaka była.

A najfajneijsze mazeni? Nie ma! Ale niegdy nei miałem tego zaplacenia rachunków i zapchania kibla

naj glupiej jest w tedy kiedy sims chce miec dziecko i ma obawe ze nie chce go miec ;/

mam pytanie:
jak zaspokoic pragnienie 10 dzieci skoro w domu moeze mieszkac tylko 8 osob?? a tych bezsensownych obaw ktorewymienialiscie jakos nigdy ie mialam

Napisał Ritta

mam pytanie:
jak zaspokoic pragnienie 10 dzieci skoro w domu moeze mieszkac tylko 8 osob?? a tych bezsensownych obaw ktorewymienialiscie jakos nigdy ie mialam

dorosłe dzieci wyprowadzać z domu. a żeby dorosły, to trzeba wstrzymać się z kolejnymi porodami, do czasu, gdy zwolni się miejsce na następne dzieci.

Napisał rainne

dorosłe dzieci wyprowadzać z domu. a żeby dorosły, to trzeba wstrzymać się z kolejnymi porodami, do czasu, gdy zwolni się miejsce na następne dzieci.

Ewentualnie codziennie adoptować po jednym

Hmmm najlepsze. . . to chyba te co dają najwięcej punktów aspiracji np:szczyt kariery itd. Ale mi najlepsze to przytrafiło się jak simka chciała zjeść indyka a to dało jej aż 3,500 putktów!

Najgłupsze- zatrodnic majstra! :]

Napisał Adi

Ja kiedyś miałem w obawach posprzątanie, chyba najgłupsza jaka była.

A najfajneijsze mazeni? Nie ma! Ale niegdy nei miałem tego zaplacenia rachunków i zapchania kibla

Najfajniejszwe : mieć niemowle
Najgłupsze : bara-bara z 10 simami

najfajniejsze : nie mam takiego xd

najglupsze : chciec miec 10 niemowlat (jako emeryt) xd

Najfajniejsza: Miez niemowle
Najgłupsza: Miec w tym samym czasie w obawach i pragnieniach Mieć niemowle

Ejj, mi się coś zepsuło :\
Aspiracje mam na dole, a obawy na górze, do tego simowie na pasku mają wielkie oczy i rodzą mi się sami kosmici, nawet z normalnych związków.
Chyba musżę przeinstalować grę.

Najgłupsza aspiracja - mieć 10 dzieci -_-', popływać w basenie, pokłócić się z Simem X.
Najgłupsza obawa - ktoś niszczy urnę X, X przewraca kosz na śmieci, korzystanie z toalety publicznej, zepsuty komputer.

A tak apropo, to ja słyszałam, że ta aspiracja, napisanie powieści nie może być zrealizowana. Od tego miał być patch, coś takiego.