Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 08.12.2004, 19:25   #3
jutta
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Nie no, Misery to trochę za mocno... ale każda żona, której mąż daje do zrozumienia, że jest za gruba, może się zmienić w psychopatyczną bestię
Ciąg dalszy:



Sklepik był zamknięty na głucho, a gdy Jakub zajrzał do środka, zobaczył gołe ściany


- Czego pan tu szuka? - usłyszał za plecami. Obejrzał się i zobaczył dozorcę.
- Tutaj był taki mały sklepik. Byłem tu jeszcze wczoraj.
- Chyba pomylił pan ulice - pokręcił głową dozorca. - Tutaj co prawda był sklep, ale 10 lat temu go zamknęli i od tamtego czasu nic tu nie ma. Właściwie nie wiem, czemu - podobno jakieś miejsce przeklęte, czy coś takiego.
- Ale... ale ja tutaj wczoraj coś kupowałem... ja koniecznie muszę znaleźć tego sprzedawcę...
- "Coś"? - dozorca spojrzał podejrzliwie na Jakuba - Co pan tu kupował?
- Nieważne co! - wykrzyknął zdenerwowany Jakub - Po prostu muszę go znaleźć!
- Mówię panu, musiał pan pomylić ulice. Niech pan poszuka gdzie indziej.
Jakub machnął ręką i wybiegł z podwórka. Dozorca popatrzył za nim i potrząsnął głową ze zrezygnowaniem "Taki stary i narkoman... świat schodzi na psy..."

*****

Sklepu nie udało się znaleźć. Jakub zaczął się zmniejszać i nie mógł nic na to poradzić. Agłaja strasznie się przejęła, że to może zanik mięśni albo jaki nowotwór. Zaprowadziła go do kilku lekarzy, ale jedyne co u niego wykryli, to przemęczenie i stres. Odwiedzili nawet mnicha tybetańskiego, dwóch bioenergoterapeutów, jednego znachora z Filipin oraz wróżkę Samanthę, ale nic z tego nie wynikło.




Najgorzej było w pracy. Koledzy zaczęli plotkować za jego plecami, nawet nie troszcząc się specjalnie o to, czy ich słyszy.




Pani Zosia niby to troskliwie dopytywała się:
- Pani Jakubie, pan to chyba niedługo będzie mniejszy od mojego synka. Co sie panu stało? To od jakichś leków?




Pan Zbyszek był bardziej bezpośredni.
- A zna pan ten dowcip? Przychodzi Jakub... eee, znaczy się krasnoludek do apteki i mówi "Poproszę aspirynę" "Zapakować?" "Nie, poturlam". Dobre, nie? Haahaahaaahaaahaha...




Ale najgorsze nadeszło później, gdy plotki rozsiewane przez kolegów dotarły wyżej. Jakub został wezwany do gabinetu dyrektora. Wszedł, wdrapał się na krzesło i zacisnął dłonie na jego krawędzi. Dyrektor gniewnie spojrzał na majtające w powietrzu nogi Jakuba i powiedział:
- Panie Jakubie, zapewne zdaje pan sobie sprawę, jak dużą wagę nasza firma przykłada do wizerunku. Nasze hasło to "niezawodni, otwarci, komunikatywni". Pracownicy naszej firmy muszą być sprawiać miłe wrażenie, nie możemy dopuścić do tego, żeby którykolwiek z naszych klientów poczuł się niekomfortowo czy nieswojo w kontakcie z reprezentatem naszej firmy. A niestety, panie Jakubie, otrzymaliśmy właśnie takie skargi - klienci czują się niepewnie, nie wiedzą, jak zareagować...
- Panie dyrektorze, przecież nie robie tego specjalnie - usiłował się bronić Jakub.



- Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, czy ta zmiana wzrostu wynikła z pana winy, czy też jest to od pana niezależne. Muszę dbać o interesy firmy - odparł surowo dyrektor. - Zwalniam pana.
  Odpowiedź z Cytatem
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 05:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023