![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nio dobra piszę bo jakoś ostatnio nie miałam okazji się za nie zabrać. Mówiliście, że akcja dzieje sie szybko więc lekko zwolnie
![]() ![]() Jak to dwudziestu- Inga stała tam zszokowana. -Ano tak, myślę że nie zrobili sobię na Simziemię wycieczki tylko po coś konkretnego przylecieli. Dlatego było ich tak wielu. Inga ocknęła się z zamysłu: -A gdybym spotkała obcego to jak mam się z nim porozumieć? Wątpie żeby znał nasz język... - Jest i na to sposób, słyszałem, że w naszej bibliotece jest książka, która pomoże w porozumieniu się. Obcy muszą ją przeczytać ale nie wiele osób potrafi znaleźć tę książkę; jest jedna wskazówka "Odnaleźć ją jest dziecinnie łatwo, połowa z nas trafia na nią żadko, lecz inni trafiają na nią przypadkiem, gdy z zabawy chęci szukają jej ukradkiem" -Co to może znaczyć?- zdumiała się Inga -Sam chciałbym więdzieć.... Na tym rozmowa się skończyła, Inga postanowiła nie tracić czasu tylk wziąść się za poszukiwania. Zadzwoniła do przyjaciółki Olgi Dagmary i do swojego chłopaka Daniela aby pomogli w poszukiwaniach. -Tylko jak im to powiedzieć, że spotkałyśmy obcych - myślała gorączkowo Inga. Lecz Olga się wszystkim zajęła: -.... I w ten właśnie sposób trafiliśmy do biblioteki Dagmara i Daniel byli wyraźnie przestraszeni, lecz uwieżyli zobaczywszy obcych. -No dobra, więc od czego zaczynamy? -spytała się Dagmara -Nie wiem, można by szukać wszędzie..- zmartwiła się Olga - Więc zacznijmy od podręczników astronomicznych, ksiąg naukowych itp. - znalazł rozwiązanie Daniel ![]() -Słuchajcie, szukamy nie tam gdzie trzeba. ![]() - Jak to szukamy nie tam gdzie trzeba?- zdziwił się Daniel - Ta rymowanka nie jest wskazówką gdzie trzeba szukać książki, ona dokładnie mówi gdzie trzeba szukać książki! ![]() - Jak to mówi jak ja nie słyszałam aby było w niej miejsce podane ! - Dagmara się obużyła -Odnaleźć ją jest dziecinnie łatwo, połowa z nas trafia na nią żadko, lecz inni trafiają na nią przypadkiem, gdy z zabawy chęci szukają jej ukradkiem - zacytowała Olga- nie bez powodu są słowa takie jak dziecinnie i zabawy czyli napewno ma tą związek z młodszym pokoleniem Dziwnowq a oni stanowią połowę mieszkańców i jeszcze jedno; jako można szukać książki ukradkiem, pomyślcie, można szukać tylko jednego rodzaju książek w naszej bibliotece... -BAJEK- dokończyli za nią wszyscy Bajek zawsze sie szukało ukradkiem bo Mortomir uważał, że bajki są zamało pedagogiczne i zawsze zabierał dziecku książkę. Wszyscy zerwali się do działu z bajkami jednak tam już stała jedna osoba i przeglądała książkę w okładce w ufoludki był to... -Witajcie. Jestem Anonim#147 a ten obok to Anonim#178... ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|