Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 1 > The Sims 1: Uwagi na temat gry

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 17.01.2005, 19:07   #11
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

odc. 19
Z szafki wyskoczyła gazeta ELLE.
"Proszę przeczytaj artykuł "Starzenie nie postarza" GABI!
- Tej idiotce chyba do końca odbiło. - mruknęłam do siebie i wepchnęłam zgniecioną ELLE głęboko do szafeczki.
- Możesz się pospieszyć no wiesz nie chcę nic mówić ale Stacey zagląda ci do szafki. - odparła Lana i podreptała chwilkę w miejscu. Stacey Kowalsky to najgorszy potwór na całym świecie. Ma długaśne blond włosy aż to tyłka i nawet w zimie chodzi w miniówach. Sięgnęłam odruchowo do mojej torby i wyciągnęłam notatnik.
- Co tam masz? Kalendarzyk miesiączkowy? - zapytała zaciekawiona Stacey i zajrzała mi przez ramię,.
- Nie, przeglądam notatki ze szkoły plastycznej.- odparłam a Stacey oblała się rumieńcem. Sama nie zdała do szkoły plastycznej i teraz dlatego tak cholernie pragnęła się wkręcić do naszej kliki i dostać się przez znajomości do liceum.
- Ojej. - odparła ona i pospiesznie oddaliła się z miejsca zdemaskowania.
- Masz jakąś ukrytą broń? - zapytała mnie Lana a ja wskazałam na terkoczący dzwonek i poszłam do klasy.
- SARAH!! - Usłyszałam głos nauczycielki od plastyki po kilku godzinach męki pańskiej ze Stacey.
- TAK? - zapytałam równie głośno.
- Czemu twój zeszyt właśnie wylądował na mojej twarzy>? - zapytała nieco zła.
- EEE to chłopcy. - odpaliłam pospiesznie patrząc ze zrozumieniem na Mateusza.
- Dobrze. Sarah uwaga. Podejdź no tu na chwilkę młoda damo. - nakazała prędko mi starsza pani i pokazała miejsce koło siebie,
- TAk? - zapytałam z prawidłowym akcentem.
- KOZA!- krzyknęła i narzuciła mi na szyję sznurek z uwieszoną tabliczką. Poszłam a po drodze kupiłam woźnej która tam siedzi paczkę czekoladek.
- Z czym masz? - ucieszyła się.
- Pralinki malinowe. -odparłam.
- Czekoladowe.
- Dzięki. - powiedziałam i wpakowałam moją porcję do torebki.
- DZWONEK! - krzyknęła po kilkunastu minutach. Było mi już niedobrze od pralinek i słodko w ustach więc podeszłam do automatu i wepchnęłam w otwór 2 złote.
- Sarah on nie działa. - uświadomiła mi to Lana. Wściekła rzuciłam torbę na ziemię i kopnęłam z całej siły "aprat do wypluwania picia" tak, że na dole pojawiła się butelka "Mountain Dew"
- Działa. - odparłam ironicznie i otwarłam butelkę. W jednej chwili wszystko łącznie z moim swetrem i miniowką Stacey pokryło się gazującymi bąbelkami o zapachu oranżady.
- No...SARAH! - krzyknął nauczyciel z drugiego końca korytarza.
- SŁUCHAM?-krzyknęłam równie głośno.
- Podejdź no tu na chwileczkę.
-KOZA! - krzyknęłam zachwycona.
- NIe wiesz po kim masz taki wspaniały instynkt? - zapytał nieco złośliwie.
- NIE! - powiedziałam i odeszłam dalej, kiedy poczułam coś dziwnego.
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023