|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 21.09.2014
Skąd: Ostróda
Płeć: Kobieta
Postów: 127
Reputacja: 10
|
1. Ekrany ładowania - ogólnie lubię Simsowe muzyczki i te ekrany i wgl, ale jak już się tak długo ładuje, to się wkurzam.
2. Godziny się nie zmieniają. Jeśli Sim pójdzie na parcelę publiczną o 13:00 i wróci o 16:00, w domu dalej będzie 13:00 ;-; Na szczęście jest na to odpowiedni kod. 3. Długi czas studiów (ale na szczęście jest mod, który je skraca). 4. Komórki - nie wystarczy patch do OŻ, żeby przestały znikać... 5. Wkurzające maskotki krów, lam i cheerleaderek. 6. Żeby pojawił się filmik, trzeba urządzać przyjęcie np. na urodzinach przy torcie. 7. Simy przerywają wszelkie interakcje i zawsze lecą tylko po niemowlaka, nawet jeżeli śpi i nie jest głodny. 8. Denerwujący obleśny trądzik u nastolatków. 9. Wampiry od razu spalają się w dzień, nawet jak są w środku domu (na to też jest mod). 10. Jeżeli Sim psiknie się perfumami i pojedzie na parcelę publiczną, ich efekt znika, a jak wróci do domu, to znowu jest. 11. Wkurzające osoby z usług przychodzące pod dom Sima, gdy się dopiero wprowadził np. cygańska swatka i babka z klubu ogrodników. 12. Mało czasu na randkę i spotkanie. 13. Wampiry nie mogą spać w normalnym łóżku. 14. Sługusy nie mogą naprawiać hydraulicznych obiektów typu prysznic, wanna, jacuzzi oraz kąpać się w basenie i jacuzzi. 15. Małe dzieci i niemowlaki są wkurzające (dlatego zamykam je w izolatce i daję, żeby się od razu wszystkiego nauczyli). 16. Ciężkie zdobywanie rang i umiejętności na poziomie 7 i wyższym. 17. Szybkie spadanie potrzeb. 18. Inne Simy kradną gazety i przewracają śmietniki. 19. Windy szybko się psują (mimo, że moi Simowie wielokrotnie z nią spadli, nie umarli ;d). 20. Głupie obawy typu skorzystać z toalety publicznej, zrobić sobie zdjęcie, śpiewać karaoke. 21. Psy uciekające z wanny. Ogólnie wkurza mnie to, że trzeba je myć, dlatego zawsze wolę kotki. 22. Jeśli Sim skacze długo na kanapie i ma temp. ciała na przegrzaniu, kanapa zapala się i Sim płonie. 23. Brzydkie twarze NPC i miastowych. 24. Szybkie ubywanie zainteresowań hobby. 25. Przylatywanie dwóch czarownic w tym samym momencie. 26. Nikczemny Szarlatan. 27. Do każdego zaklęcia potrzebne są głupie składniki, więc najlepiej stworzyć po 20 z każdego. 28. Dziwne imiona i nazwiska np. Dorninik ;-; 29. Rachunki i komornik. 30. Rod Humble i jego głupi komputerek. Jeszcze trochę by tego było, ale nie chce mi się już pisać xD
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Wariatkowo✬
Wiek: 23
Płeć: Kobieta
Postów: 191
Reputacja: 14
|
No to tak:
1.Odrabianie lekcji. Nie dość,że dzieciaki odrabiają lekcje ponad 3 simowe godziny (???) to jeszcze rozrywka szybko im spada i dzieciaki kładą się spać o 23 i rzadko co się wysypiają. 2.Krótki wiek dorosłego,a za długi wiek emeryta. Nie lubię grać starymi simami,a w ciągu 27 simowych dni moi simowie nie zrobią wszystkiego,co im planuję. Przykład-Simka najpierw musi zapracować na lepszy dom,potem żeby było w miarę realnie pochodzić tydzień z facetem i dopiero potem się zeswatać,i de facto zostaje około 10 dni na wychowanie dzieci.Wniosek-bez Eliksiru Odmładzającego trochę trudno jest grać. 3.Psy które nie należą do mojej rodziny,a przechodzą po mojej parceli. Kopią dziury i blokują wejście do domu.I siusiają na trawnik ![]() Póki co tyle. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zarejestrowany: 01.06.2013
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Postów: 205
Reputacja: 10
|
1. Małe dzieci!
Co jak co ale uważam, że w TS4 to był dobry krok by nie było małych dzieci XD Tylko chodzą i drą japę, a co dopiero jak się je zostawi na piętrze... I też ciągle czegoś chcą! Dobrze, że żyją tak krótko 2. Odrabianie lekcji Bierze to za dużo czasu i męczy sima i ciężko potem to ogarnąć. 3. Zajmować się ogrodem Mając dużo roślin w ogrodzie jest to udręka! A kwiatki ciągle więdną i zapominam o nich... Dobrze, że stworzyli ogrodnika. 4. Zatrudnianie lokaja Co jak co ale nie lubię typa. Zbyt często się buguje. 5. Obce zwierzęta Nienawidzę jak one przychodzą i kopią mi doły ;/ 6. Sąsiad kopiący śmietnik Najgorsze! Ciągle wywalają mi te śmietniki i potem mam robaki i mi wszyscy chorują! Dlatego moje śmietniki ciągle są ogrodzone XD 7. Dziecko to wszystko! Ile to sobie nerwów można narobić, gdy ty karzesz simowi sprzątać a on nie, pójdzie do niemowlaka XD Za pewne jest tego wiele więcej ale na chwilę obecną ciężko
__________________
whatever
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
|
- Karty szansy, ale i tak najczęściej wybieram opcję "ignoruj", gdy się pojawiają.
- Wszędzie natykać się na miastowych z brzydkimi twarzami, beznadziejnymi imionami i nazwiskami - Użerać się z Simami przewracającymi śmietnik - Zbyt długi czas studiów - zbyt łatwe zdobywanie przyjaźni, osiąganie szczytu karier, nabijanie umiejętności - Zielona skóra złych wiedźm - Maskotki lamy i krowy na studiach Coś by się jeszcze znalazło z rzeczy, których nie lubię, ale ogólnie to mało rzeczy mnie irytuje w dwójce, momentami tylko już zbyt łatwo mi się w nią gra, bo się wprawiłam, ale to nie znaczy, że jest nudno. Jest dużo opcji i nie wiem jak możecie pisać, że trudno się opiekować małymi dziećmi albo, że Simom szybko potrzeby spadają. Ja to ogarniam na lajcie :p |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 09.11.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 157
Reputacja: 13
|
Ja nie lubię:
- wyjeżdżać do sklepu w celu zakupu nowych ubrań (jak sim, lub simka zmienia grupę wiekową) - kretyńskich nazwisk (Samochodzik, Parzygęba, Desperat )- niebieskookich, blondwłosych simów o ciemnej skórze (no bo to wygląda nienormalnie, tak?) - niektórych struktur twarzy (tak wyglądają, że człowiek by ich nawet kijem nie dotknął) - braku możliwości wyboru pragnienia/celu życiowego - studiować (Jezu, to trwa całe wieki!!) Ostatnio edytowane przez Madame Marmolini : 09.10.2015 - 20:11 |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zarejestrowany: 14.02.2013
Skąd: Płock
Wiek: 35
Płeć: Kobieta
Postów: 41
Reputacja: 10
|
Madame jak nie lubisz wyjezdzac po zakup ubran to pobierz wieszak hack ktorym mozesz ubrania za darmo w domu "kupowac"
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 23
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
1.Opiekunek
2.Robactwa 3.Wampirów (w TS2,w TS3 kocham) 4.Maskotka lamy i krowy ![]() 5. Npc z twarzą jak po nieudanej operacji plastyznej
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zarejestrowany: 24.05.2014
Skąd: W świecie Alfheim Online SAO
Płeć: Kobieta
Postów: 27
Reputacja: 10
|
Najbardziej to nie lubię wyłączać gry.
A tak serio to nie lubię szukać przyjaciół do pracy. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 02.05.2016
Płeć: Kobieta
Postów: 67
Reputacja: 12
|
Studiować, grrr. Jedna z najbardziej znienawidzonych rzeczy u mnie. Idę na studia tylko jeśli mam jakichś faworytów którymi po prostu chce mi się długo i często grać, nawet na studiach. Ale to bardzo wąskie grono simów i mało kiedy mi się tacy zdarzają.
Czekać na poród zwierzaków, zwłaszcza gdy robię hodowle w których cały dom jest uzależniony od kasy którą uzyska za sprzedaż najlepszych zwierzaków. Nie lubię czekania na to aż niemowlę stanie się małym dzieckiem. Niby można te kody ale nie chcę ich nadużywać, a jeśli urodzą Ci się bliźniaki do masz co 5 minut na zmianę chodzących simów którzy karmią dziecko milionowy raz. Szału można dostać. Szukania przyjaciół rodziny do pracy. Zajmuje dużo czasu i takie to bez sensu. Nie lubię jeszcze budować i urządzać domów. Może to nie czynność ale denerwuje mnie że później już ciężko mieć simów z niepowtarzającymi się ciuchami czy fryzurami. To też nie czynność ale irytuje mnie zielona skóra u złych wiedźm. Szukania partnera lub partnerki wśród miastowych którzy nie są najpiękniejsi na świecie a na takie urokliwe wyjątki nie tak łatwo trafić, a żeby jeszcze pasowali do naszych simów to już całkiem. Zajmowania się wampiro-simoroślą, to było takie irytujące przeżycie że ją wyprowadziłam z domu. Jak mi nie leżała przed domem to w domu. Nabijania punktów kreatywności by simowie mogli malować obrazki wybrane z kompa. Kiedy simowie z wyłączoną wolną wolą i tak idą podziwiać zmydloną fontannę. Simów uzależnionych od radia. Lubię sobie słuchać muzyki i postawiłam radio, najpierw w sypialni rodziców, dzieci im przychodziły, włączały radio i tańczyły. W kuchni postawiłam to zwierzaki zaczęły spać na łóżkach simów. Postawiłam w toalecie... I tańczyli w toalecie, której przez to nie dało się używać. Mieli w domu komputer, telewizor, o co im chodziło? |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zarejestrowany: 11.11.2024
Skąd: Walencja
Płeć: Mężczyzna
Postów: 23
Reputacja: 20
|
Taaaak, studia są super na pojedynczą rozgrywkę raz na jakiś czas, natomiast kiedy muszę tam wracać każdym pokoleniem to jednak decyduję się, żeby pozostało głupie, albo odbębniam wszystkich hurtem XD
Ja chyba najrzadziej i najmniej chętnie korzystam z systemu hobby i reputacji. Są trochę takie na siłę, a wizyty właścicieli sekretnych parcel musiałem ograniczyć za pomocą moda. Nie lubię też kiedy moi simowie zrobią sobie sesję deptania karaluchów i potem muszę te wspomnienia "czyścić" w SimPE. |
|
|
|
![]() |
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|