|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nie cierpię opiekować się niemowlakami. One mają taki system - spanie, żarcie, sranie, spanie, żarcie, sranie.
Nienawidzę nieudanych imprez Zacinania simów Jak simowie odmawiają bara-bara ![]() ![]() I nie cierpię jak moje simy mają zły nastrój. |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
ja nie lubię jak np. jakis sims umiera i jakis inny miał w obawach wlasnie jego smierc i wtedy jego poziom aspiracji spada na ten czerwony i trzeba spełniac jego zachciani i t jest trudne i nudne
jak simy nie dostaja awansu ale maja wszystkie wymagania spelnione no i jak trzeba do sklepow jezdzic po ubrania, długo to trwa jest nudne, i kiedys w TS1 mozna było sobie zjesc kolacje i ciekawie było na miescie, kazdego dnia tam jezdziłem a teraz w tym miescie jest nudno i mało simow chodzi po praceli publicznej i jest beznadzijnie... |
![]() |
![]() |
#4 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|