![]() |
#8 |
Zarejestrowany: 05.10.2004
Płeć: Kobieta
Postów: 432
Reputacja: 13
|
![]()
Trudno, Thea, wiem że dużo błędów bo go szybko robiłam. No, u mnie zaczyna być cieńko z ortografią (choociaż we wszystkich klasach oprócz 3 miałam tytuł mistrza ortografi
![]() Odc. 7 - Niespodzianka Johny obudził się rano. Lekkie promienie słońca przeleciały mu przed oczami. -No tak... - mruknął i podniósł się powoli z poduszki. ![]() Jak zawsze, poszedł wziąść prysznic. -Pam Pa Rara RaRa RaRa suuuuszone mięsko jedz... Na nananana aaaleee fajnie je je się! - Johny podśpiewywał sobie pod prysznicem. Właśnie wykonywał kawałek "Kadzidupów", zespołu rock'owego. -Johny! - usłyszał głos Carla. -Już idę ty wiercidupo! - krzyknął wychodząc z kabiny. ![]() -Johny, o czym marzysz? - spytał nagle Carl. -Eee...hehe...lasencje - odpowiedział mu Johny i zniknął Carl'owi z oczu. -Ech,,,mniam...jeszcze trochę...mmm...pychotka! - okularnik nagle usłyszał pomlaskiwanie Johny'ego. ![]() Wszedł do kuchni. Zobaczył Johny'ego opychającego się owsianką. -Ohoh...Ugh?! - Blondyn próbował coś powiedzieć : na daremno. W końcu powiedzieć coś z ustami pełnymi jedzenia jest dość trudne. -Ugh? - powtórzył Carl po Johny'm. -Odczep się postaku! - krzyknął paker wypluwając jedzenie. Carli obrócił się na pięcie i wyszedł. ![]() -Halo? Cześć, chodź, Johny już jest... - Carl szeptał do słuchawki telefonu. -Już... - w słuchawce było słychać cichy głos. Carl odłożył słuchawkę i wyszedł. -Kadzi! Kadzi! Kadzi! Pake ! Paker! Paker! - Johny stał przed lustrem i ćwiczył swoje pozy. Carl nerwowo spojrzał za firankę. Wybiegł z domu. ![]() -Jesteś!- powitał dziewczynę w falowanych włosach. -No, gdzie jest ten Bravo? - odpowiedziała napasliwym tonem. -Bądź dla niego miła, tylko dziś! Jest w środku - Carl wskazał palcem na drzwi wejsćiowe. Johny akurat wyszedł przed dom. -Eee...Johny, Ania (takie jest bowiem jej imię ![]() ![]() -NIESPODZIANKA! - krzyknęła wesoło dziewczyna łapiąc go za rękę. Johny zaniemówił. -Eee... -Nie "Eee..." tylko "Hej!", gdzie idziemy? - Johny patrzył na dziewczynę zaskoczony. -Ejo! - machnęła mu ręką przed oczami. Dopiero teraz wrócił do rzeczywistości. -Och..lasencja! Czy chcesz polecieć ze swoim amorem snów w daleką podróż w niebiosa? Wież, najwyżej dzieci będą miały skrzydełka! - Johny był w swoim żywiole. Nagle zobaczył jakąś rękę. -Auu!! - krzyknął, a okulary spadły mu na nos. To Ania nie wytrzymała : spoliczkowała go. Popatrzyła na niego z pogardą iodeszła na pięcie. -I dobrze ci tak! - krzyknęła znikając za drzewem. -Ach..tak, te lasencje - powiedział blondyn pod nosem. Johny, jak zwykle załamany wrócił do domu. Usiadł ze spuszczoną głową w salonie. Włączył telewizor. ![]() -Program "Dziewczynki atakują"! Właśnie się zaczyna! Zapraszamy... - mówił spiker w telewizji. Johny zapomniał o kłopotach, o mięsku. Zafascynowany wpatrywał się w szklany ekran... C.D.N Może zrobię Johny Bravo- nieudany podryw 2 ... zobaczymy. Dobra, czekajcie, niedługo zrobię fs "Johny Bravo - Nieudany Podryw 2", ale dopiero po tym fotostory, które właśnie zaczynam robić ![]() wszystkie prawa fs "Johny Bravo - Nieudany Podryw 2" zastrzeżone! Żeby nikt mi się nie wachał robić fs. pt . "Johny Bravo - Nieudany Podryw 2 " ![]() Ostatnio edytowane przez Madziuch : 14.05.2005 - 09:05 |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|