|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
W tak prymitywnym dodatku jak balanga można zrobić duużo śmiesnzych rzeczy i rodzin.Ja na przykład gdy już mi się znudzi zwykła rodzina robię np. szkołe.
Robi się ją w bardzo prosty sposób bo robi się kucharkę i nauczycielke a resztę dzieci. Buduje się salę gimnastyczną [z basenem, koszykówką] salę lekcyjną [z ławkami i pułkami na książki] wieeeelkie tolalety [żeby się wszyscy pomieścili] kuchnię + stołówkę [jak w polskich szkołach] i wieeele wiele innych. Jeśli już znudzi się szkoła [trzeba dużo czekac aż się znudzi] można zrobić szpital [ze starymi babami w fartuszkach i chorymi], więzienie itd. pozro
|
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Moja simka miała 6 zwierzaków (2 koty i 4 psy) Po jakimś czasie nie dała rady się nimi zajmować i pouciekały buahaha :]
|
|
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
pouciekałay pierwszy raz słysze, a ja szalonego to chyba to ze jak jeszcze nie znałam kodu na kase to kupiłam wszystkie najdrozsze rzeczy a potem simy głodowały
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 16.10.2004
Wiek: 33
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,645
Reputacja: 10
|
To może nie było ani szalone, ani porywające, ale zrobiłam rodzinkę 'Test'. Tam był Jaś (dorosły), Kasia (też dorasła) i Eustachy (dziecko). Akcja toczy sie w Światowym Życiu
. Co robiłam? Wszystko. Wypróbowałam każdy rodzaj śmierci, tortur, a sama rodzina mieszkała w ekstremalnych warunkach. Puste ściany, wszystko popsute. No i chciałam sprawdzić jakie będzie dziecko z połączenia kobieta - biała i facet - czarny. Chyba reaktywuje tą rodzinkę w Abrakadabrze i porobie screeny
__________________
-Sorry, I'm late. -That's okay, time doesn't exist. |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
zrobiłam taka sexbomb no i miała 2 kochanki i 5 facetów (każdy na inny dzień tygodnia chociaż w zwykłych nie bylo podziału na dni :/ )
|
|
|
|
|
#7 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja kiedyś zrobiłam szkołę i hotel dla zwierząt..!!! Coś nienormalnego? Zrobiłam w The Sims Balanga mały burdelik...
. No i co tam jeszcze...dwóch simów co męczyłam-robiłam im głodówki, kazałam wstawać w środku nocy...Było niezłe!!!
|
|
|
|
#8 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja z koleżanką budowałyśmy pomieszczenie, całe oszklone (jak najwięcej okien...). Zamykałyśmy tam Simów, już i tak wygłodzonych i brudnych... I paliłyśmy
|
|
|
|
#9 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
ja zrobiłem sobie faceta i robiłem mikstury ze nie Światowego Życia iii facio miał en Żonek iii trójka dzieci iiiii..... blee dwójka dzieci iiii pięć Żon a chciałem mieć pieska to było na uroczysku |
|
|
|
|
#10 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Muahahaha... to było na kompie mojej kumpelki. Zrobiliśmy coś takiego: jedna chałupa, dwie simki i dwóch simów (połączyliśmy ich w małżeństwa), odcielne sypialnie itp. Simki miały na imie sylwia i monika (tak jak my) a simowie tak jak kuzyn ( krzychu) i brat mojej koleżanki ( syliw) sebastian. Małżeństwa były ułozone na zasadzie Sylwia + Sebastian, Monika + Krzychu. Byłam wściekła, gdy w grze małżeństwu S+S urodził się dzidziuś, a m. M+K nie. Postanowiłam zrobić zemstę i wyrzyć się nad krzychem. (WIELKI ŚMIECH :mu: ) Zamknęłyśmy go w czterech ścianach (dla ciekawych: Krzychu miał tylko 4 kratki przestrzeni), nie dawałyśmy mu jeść,, biedak zeszczał się tam i prawie by zdechł gdyby nie moje dobre serduszko
. Żałuję, że simka Monika nie została wdową. Zadzwoniliby do niej z ośrodka adopcyjnego i wzięłabu jakiegoś dzieciaka ( dzwonić, nie zadzwonili :1smutny: ). Ale skasowałyśmy potem tą rodzinkę, bo odechciało nam się "uzdrawiać" krzycha. Może to nie jest jakieś wystrzałowe, ale uśmiałam się przy tym do łez. :laugha: Sara lee - cool avek :thumb: |
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|