najciekawsze i najbezsensowniejsze marzenia i obawy

Mi najbardziej podoba się aspiracja ,,uchronić siem przed śmiercią"
A najgłupsza aspiracja to ,,kupić wannę, lodówkę"


Obawy:
najgłupsze,,skorzystać z publicznej toalety" i ,,zmienić pieluchę" beznadzieja :/
Najciekawszych nie ma!!

Mnie się spodobało pragnienie Belli - mieć trzydziestu kochanków. I ja jej to pragnienie spełniłam, tyle że skończyła z brzuchem jak bania

Apes666 a co myślałeś!! Hehehhehe Kasandra miała dalsze rodzeństwo!!

Apes to dziewczyna... Ja nie pamiętam już, ale chyba najgłupszą obawą jest "Użycie publicznej toalety" czy jakoś tak.

W jakiejś obskurnej restouracyjce to wielu ludzi brzydzi się pójść do toalety..

a Kasandra nie ma dalszego rodzeństwa prostym sposobem, gdyż po mojej okolicy chodzi kilka Majek Ćwir, jedną mam od Góralki, tą, o której pisałam, a u mnie ona porzuciła rodzinę i jest sama - reszta została w Dziwnowie, więc Kasandra o niczym nie ma pojęcia. A druga Kasandra, która była w grze od początku ma około pięćdziesięciu wnucząt i dawno już nie żyje.